Piłkarsko-lekkoatletyczny stadion w Nowym Tomyślu straci swą jedyną stałą trybunę na rzecz możliwych do obrócenia trybun tymczasowych. Dzięki temu będzie można je postawić tyłem do boiska, a frontem do koszykarskiego pola gry.

W styczniu Nowy Tomyśl zaprezentował koncepcję przebudowy stadionu miejskiego. Kameralny dziś obiekt ma jedną stałą trybunę i wkrótce może się jej pozbyć. Docelowo stary nasyp ma zostać zastąpiony przez zespół sześciu tymczasowych trybun o znacząco niższej pojemności (dziś 1000 miejsc), które będzie można w razie potrzeby obrócić.

Po co obracać? By zwrócić widzów w stronę boiska do siatkówki plażowej i koszykówki, ponieważ właśnie one są zaplanowane za trybuną. Obok powstanie plac zabaw dla dzieci.

Najważniejsze zmiany mają nastąpić na arenie rozgrywek. Boisko naturalne, którego jakość była wielokrotnie problematyczna, zastąpi murawa syntetyczna. Wokół niej przewidziano 6-torową bieżnię (8 torów na prostej). Jako całość obiekt powinien spełniać wymogi IV kategorii PZLA.

Inwestycja jest szacowana przez urząd miasta na ok. 10 mln zł. Wniosek o pozwolenie na budowę jest już złożony.