Borussia Dortmund pokazuje, jak nie wydawać wielkich pieniędzy na ugoszczenie turnieju piłkarskiego. Na Euro 2024 zostanie zainstalowane tylko nowe oświetlenie. Wszystkie inne zmiany na czas turnieju będą chwilowe.

W Dortmundzie liczą, że otrzymają prawo do organizacji nawet meczów półfinałowych Euro 2024. Jednak nie zamierzają wydawać fortuny na przygotowania, raczej idą swoim torem. W tym roku rozpoczęła się modernizacja znanych na całym świecie żółtych pylonów Signal Iduna Park, która potrwa do 2019 włącznie.

© Dirk Vorderstrasse (cc: by-sa)

Z kolei w przyszłym roku zostanie zainstalowane nowe oświetlenie, dzięki któremu Borussia przerzuci się na technologię LED. Wydatek nie będzie wcale wielki – to w sumie ok. 1 mln €. Jednocześnie to najdroższa zmiana, jaka zajdzie na stadionie przed Euro 2024. Borussia najzwyczajniej inwestuje w swój stadion regularnie, dlatego nie ma potrzeby wprowadzania dużych zmian.

Gdyby się uparli, zdecydowanie jest co zmieniać. Przed wielkim turniejem UEFA zdecydowanie za małe będą strefa mieszana, centrum prasowe, można by też poprawić obszar hospitality. Ale po co, skoro można te funkcje wyprowadzić poza sam stadion. Strefa mieszana i miejsce konferencji prasowych przeniosą się na stadion boczny Rote Erde.

© Stefan Klaas (cc: by-nc-nd)

Centrum prasowo-akredytacyjne znajdzie się na północ od stadionu, w kompleksie Westfalenhallen, najpewniej w hali 3B. Z kolei namioty bankietowe dla VIP-ów zwykle są lokowane przy głównej, zachodniej trybunie.

Tak było w Dortmundzie podczas Mistrzostw Świata 2006, ale tym razem nie będzie, ponieważ po tamtej imprezie na parkingu posadzono drzewa i nikt nie chce ich wycinać. Będzie o czym rozmawiać z UEFA, która zwykle walczy o komfort dla swoich najzamożniejszych gości, ale w Dortmundzie liczą, że uda się przenieść strefę hospitality również do Westfalenhallen.

Na samym stadionie zmian będzie naprawdę niewiele i wszystkie – poza oświetleniem – będą tylko na czas turnieju w 2024. Mowa o instalacji krzesełek na południowej trybunie. Tam również, na koronie, znajdą się tymczasowe boksy dla spikerów.

© Holger Schinköthe