Reprezentacja: Kompletów nie było, pustek też nie
źródło: własne | MK; autor: michał
Ani idealnie, ani fatalnie – przynajmniej tak wyglądały dwa mecze Ligi Narodów na trybunach. Średnia widownia ponad 45 tys. widzów pewnie nie skłoni PZPN do obniżenia cen biletów na Ligę Narodów.
Reklama
Jak pewnie pamiętacie, dziennikarz katowickiego „Sportu” niedawno krytykował PZPN za politykę cenową na 57. i 58. mecz Polski na Stadionie Śląskim. Wejściówki na dwa zeszłotygodniowe spotkania kosztowały od 80 do 180 zł, choć nie były to stricte pojedynki kwalifikacyjne do dużego turnieju.
Wydaje się, że dla PZPN jedynym czynnikiem wymuszającym obniżkę byłaby marna frekwencja na trybunach. Tymczasem w Chorzowie, pomimo bardzo bliskiego terminu obu wydarzeń i gorszej atmosfery wokół Reprezentacji, na widowni pustawych placków prawie nie było, zwłaszcza w pierwszym meczu.
Porażkę z Portugalią oglądało z trybun aż 48 783 widzów (90% pojemności całkowitej), a mecz z Włochami – 41 692 osoby (76,7%). O kompletach mówić nie można, a jednak w pierwszym spotkaniu zajęte były prawie wszystkie foteliki, a w drugim ponad trzy czwarte. Średnia tuż powyżej 45 tys. widzów dla obu meczów jest całkiem niezła. Zwłaszcza w kontekście niedawnych pustek we Wrocławiu przy okazji meczu z Irlandią (25 tys. osób).
Wygląda więc na to, że większą motywacją do obniżki będzie to, co dzieje się na boisku. Polska ma już pewny spadek do Dywizji B w Lidze Narodów.
Reklama