Ostrawa: Bazaly to już historia, czas na młodych piłkarzy
źródło: własne | MK; autor: michał
Legendarny czeski stadion Bazaly został całkowicie wyburzony. Teren przejęła teraz firma Hochtief, która do października zbuduje na nim akademię piłkarską dla Ostrawy i całego regionu.
Reklama
Po prawie 6 dekadach użytkowania z powierzchni ziemi zniknął jeden z największych i najbardziej znanych czeskich stadionów. Bazaly oficjalnie zamknięte zostały jeszcze w 2015 roku, ale dopiero w lipcu 2018 obiekt wyburzono. Na szczęście dla sentymentalnych kibiców Banika Ostrawa zachowane zostały nasypy na północnym łuku i wielka wschodnia trybuna, więc będzie gdzie przychodzić i wspominać.
Poza wspominaniem będzie też co oglądać, ponieważ w poniedziałek teren po wyburzonej zachodniej i południowej stronie stadionu przejął główny wykonawca nowej akademii piłkarskiej. Firma Hochtief w najbliższych 14 miesiącach postawi tu nową trybunę, tym razem dla zaledwie 450 osób, ale za to z bogatym zapleczem sportowym. Zmieści się np. kryta bieżnia rozgrzewkowa, nawet jeśli tylko o długości 60 metrów.
Główne boisko przetrwa, ale na co dzień będzie podzielone na trzy mniejsze. W miejscu południowego boiska treningowego powstaną z kolei dwa pełnowymiarowe, jedno naturalne, a drugie sztuczne. Całość będzie służyć ponad 300 dzieciom z Ostrawy i okolic (w tym ok. 60 dziewczynkom), które będzie szkoliła akademia.
Przedsięwzięcie warte ok. 252 mln koron (42 mln zł) będzie finansowane w większości przez miasto Ostrawa (190 mln koron), a resztę zapewni kraj morawsko-śląski (w sumie ok. 70 mln koron).
Choć budowę opłacą instytucje publiczne, a sama akademia będzie własnością spółki Arena Vitkovice, to prywatne podmioty mają zapewnić jej działanie od chwili otwarcia jesienią 2019. Czeski związek piłki nożnej przygotuje i wdroży program szkoleniowy, z kolei Banik Ostrawa ma zapewnić sprzęt oraz zakwaterowanie młodych zawodników.
Reklama