Madryt: Stadion Rayo zamknięty po wypadku
źródło: własne | MK; autor: michał
Na trzy tygodnie przed zakończeniem prac renowacyjnych dziecko spadło na materiały budowlane. Miasto nakazało zamknięcie stadionu, Rayo Vallecano nie wie, co teraz zrobić...
Reklama
Wczoraj wieczorem miasto Madryt wydało postanowienie o zakazie organizacji meczów z udziałem publiczności na stadionie Rayo Vallecano. Decyzja zaskoczyła madrycki klub, który w oświadczeniu wyraził zdumienie i niedowierzanie. Nic dziwnego, skoro 1 września miał się tu odbyć mecz z Athletic Bilbao. Teraz spotkanie jest przełożone, jeszcze bez nowej daty.
Decyzja miasta jest bezterminowa, tj. nie ma gwarancji, kiedy zostanie zmieniona. Jej przyczyną jest wypadek z 19 sierpnia, gdy po meczu z Sevillą 4-letnie dziecko spadło z pierwszego rzędu na rozrzucone pod trybuną cegły i odpady budowlane. Szczęśliwie nic się nie stało, ale samorząd uznał, że obiekt nie jest bezpieczny.
Śmieci były rozrzucone z powodu trwającej od początku czerwca renowacji. Starzejący się stadion przechodzi lekki retusz za 1,2 mln €, który ma się zakończyć w połowie września. Jeśli tak się stanie, to kolejny mecz (z Deportivo Alaves, 22 września) powinien odbyć się bez problemu. Aktualnie nie ma jednak gwarancji, że prace będą skończone 15 września.
Reklama