Warszawa: Wreszcie konkurs na nową wizję Skry
źródło: własne | MK; autor: michał
Stolica doczeka się nowego stadionu lekkoatletycznego i nie będzie trzeba układać bieżni sprinterskiej na Narodowym. Tak przynajmniej zapowiada się przyszłość po ogłoszeniu przez miasto konkursu na stary-nowy stadion Skry.
Reklama
W poniedziałek Patryk Jaki z ministrem sportu pojawili się na stadionie Skry, zapowiadając budowę nowego. To oczywiście wycinek kampanii prezydenckiej w Warszawie, ale sam kandydat Jaki głosował już przeciwko przekazaniu środków na ten stadion, gdy wnioskował o to parlamentarny kolega z opozycyjnej PO.
© Sebastian Spychała, Stadiony.net
Prawda jest jednak taka, że nie jeden, a cała seria rządów zaniedbała kwestię kompleksu wpisanego w Pole Mokotowskie, podobnie zresztą zaniedbania przedstawiają się na poziomie samorządu. Przez lata nie działo się nic, na razie jest wstyd, że stolica nie ma przyzwoitego stadionu lekkoatletycznego.
Co istotne, stadion Skry jest zabytkiem, więc nie da się ot tak zbudować tu nowego, choćby Patryk Jaki czy Rafał Trzaskowski nie wiadomo jak chcieli. Na szczęście wreszcie jest plan, a przynajmniej plan planu.
To znaczy, ruszył konkurs architektoniczny, który ma otworzyć drogę do starego-nowego stadionu. Ma szanować wartość architektury i spełniać współczesne normy dla lekkoatletycznych Mistrzostw Europy i Świata.
O dopuszczenie do konkursu można ubiegać się do 6 lipca, a do 5 października mają być przygotowane i złożone koncepcje. Realizacja? Zakładając szybkie przygotowanie projektów, w 2020 mogą ruszyć prace budowlane. Niestety, nie na samym głównym stadionie, ale w jego bezpośrednim otoczeniu. To ono bowiem stanowi pierwszy etap prac, szacowany na 25 milionów złotych. Etapowanie pokazuje poniższy podział działki:
Główny stadion, z chronioną prawnie wieżą i zachodnią trybuną, ma zmieniać się dopiero po zakończeniu pierwszej fazy. W konkursie jest traktowany pobocznie, tj. przyszłość stadionu nie musi być opracowana szczegółowo.
Reklama