Londyn: Wpadka na Tottenhamie, 15 tysięcy krzesełek do wymiany
źródło: własne | MK; autor: michał
Dopiero co zainstalowane, a już muszą być wyrzucone. Okazało się, że tysiące krzesełek powstało z wadą i trzeba zastąpić je nowymi. „Koguty” zapewniają jednak, że nie spowoduje to znaczącego opóźnienia.
Reklama
Niepokojące doniesienia zaczęły napływać wczoraj z Londynu, dziś potwierdził je Tottenham Hotspur. Okazuje się, że na wartym 850 mln funtów nowym stadionie zamontowano wadliwe krzesełka.
Konstrukcyjnie są w pełni sprawne, ale wykonawca nie dodał do mieszanki specjalnego składnika, który odpowiada za trwałość koloru. W dużym uproszczeniu, krzesełka stosunkowo szybko zaczęłyby blaknąć wskutek promieniowania słonecznego. Co w przypadku granatowego koloru bardzo znacząco obniża atrakcyjność.
Sprawa jest poważna, ponieważ dotyczy 15 tysięcy fotelików, a harmonogram prac jest skrajnie napięty. W normalnych warunkach wymiana byłaby stosunkowo łatwa, natomiast Tottenham nie operuje w normalnych warunkach. Gdy tylko w konkretnej części stadionu zwolni się miejsce po wykonawcach jednego elementu, wchodzą tam kolejni. W takiej sytuacji „wciśnięcie” wymiany 15 tysięcy fotelików staje się wyzwaniem.
Dziś przedstawiciel klubu zapewnił, że kibice nie powinni spodziewać się zmian w przewidzianej na połowę września dacie otwarcia stadionu. – Wszystkie objęte wymianą krzesełka są szybko usuwane i nie będzie to miało wpływu na wydarzenia testowe, które rozpoczną się już w sierpniu, a także na otwarcie podczas meczu z Liverpoolem
– powiedział rzecznik.
Reklama