Londyn: Rodzina kibiców rozpoczęła budowę stadionu Brentford
źródło: własne | MK; autor: michał
To jeszcze nie oficjalny start prac, ale symboliczny – jak najbardziej. W dodatku Brentford FC wykonali miły gest i wbicie pierwszej łopaty powierzyli zasłużonej rodzinie fanów „Pszczół”.
Reklama
Nowy stadion Brentford FC to historia o tyle ciekawa, że trudno jasno zidentyfikować, kiedy zaczyna się jego budowa. Oczyszczanie terenu ruszyło już rok temu, prace ziemne są już napoczęte, a wczoraj doszło do wbicia pierwszej łopaty. Jednak oficjalnie budowa ruszy dopiero w kwietniu.
Tym niemniej musimy opisać wczorajszą ceremonię, ponieważ podobnego podejścia życzymy wszystkim inwestorom. Ceremonię wbicia pierwszej łopaty oddano kibicom. Owszem, byli na miejscu radni i członkowie klubu, architekci i deweloper, nawet parlamentarzystka. Ale nikt z nich nie tykał łopat.
Ten symboliczny przywilej oddano trzem pokoleniom kibiców Brentford z rodziny Muttitt. Celem klubu było uhonorowanie szczególnej dla klubu rodziny. Zgłoszono wiele kandydatur, ale właśnie Muttittowie wybili się przed szereg wiernością wobec barw klubowych. Ich związki z Brentford sięgają 1932 roku, gdy Ernie Muttitt został piłkarzem „Pszczół”.
Wczoraj syn Erniego, Robert, miał zaszczyt wbić łopatę. Wraz z nim po narzędzia chwyciły jego dzieci, Peter i Nicki, a także roczna wnuczka Sophie. Naszym zdaniem – świetny gest!
Poza sentymentami trzeba jednak zabrać się do pracy. Stadion dla 17 250 widzów przy Lionel Road musi być gotowy do końca grudnia 2019, ponieważ taki jest nowy harmonogram prac.
Reklama