Koncepcja już jest, lokalizacja wybrana. Teraz przygotowują się do przetargu, a w 2022 roku chcą zagrać pierwszy mecz na południu Linz. Znamy szczegóły planu LASK Linz.

Wczoraj austriacki pierwszoligowiec LASK Linz zaprezentował oficjalnie swoje stadionowe plany. Po wielu miesiącach wyeliminowali 26 możliwych lokalizacji i postanowili zbudować nowy stadion nad brzegami malowniczego jeziora Pichlingersee.

To południowy wylot z miasta, ale o transport dla widzów nie ma obaw. Już dziś w odległości spaceru leży stacja kolejowa, funkcjonuje linia autobusowa, a w niedalekiej przyszłości powinien zostać również „dociągnięty” tramwaj. Blisko leży też autostrada, z której miałby powstać dogodny zjazd. Z kolei zaplanowane przy stadionie 3 do 3,5 tys. miejsc parkingowych miałoby na co dzień służyć jako jeden z głównych miejskich obiektów park + ride.

Większe wątpliwości dotyczą wpływu stadionu na zielony obszar rekreacyjny. Obiekt zajmie co prawda tylko 2,5 hektara, ale wraz z infrastrukturą parkingową aż 11 hektarów. Jednak LASK uspokaja, że tylko 5 meczów w roku pokryje się z sezonem letnim, gdy jezioro jest atrakcją turystyczną.

Nowy stadion pomieści aż 19 tys. w trybie krajowym, a po wyłączeniu miejsc stojących – na mecze międzynarodowe – liczba spadnie do 16,5 tysiąca. W tym ok. 1500 miejsc to fotele premium, co będzie aż trzykrotnym wzrostem w stosunku do obecnej TGW-Areny. W LASK zdają sobie sprawę z wyzwania, jakim będzie regularne zapełnienie obiektu, jednak potencjał w regionie jest, a ambicja to konkurowanie z najlepszymi klubami Austrii.

Jak będzie wyglądał stadion? Na pewno zostanie utrzymany w białych i czarnych barwach klubu. Na pewno też trybuna zachodnia będzie miała najbogatszą infrastrukturę. Nie należy jednak przywiązywać się do wizualizacji poniżej, ponieważ właściwy projekt dopiero powstanie. LASK chce zbudować stadion w trybie projektuj i buduj, a więc finalna koncepcja powstanie dopiero później.

Obiekt ma powstać za ok. 45 mln €, a więc 190 mln zł. Klub jest gotowy wnieść 23 mln €, w tym wartość gruntu. Liczy na wsparcie od miasta Linz (w 2007 samorząd deklarował do 10 mln €), a także landu Górna Austria. Do tego planowana jest sprzedaż nazwy, rezerwacja strefy biznes z wyprzedzeniem oraz kredyt na pokrycie ewentualnych braków. Na razie, jak klub potwierdził, nie ma obaw o brak środków.

Kiedy stadion powstanie? Na razie przygotowywana jest analiza wpływu na środowisko. To istotny dokument, bez którego nie zacznie się przetarg. Po rozpisaniu przetargu będzie trzeba dać wykonawcom czas na przygotowanie koncepcji i budżetu, a po wyborze zwycięzcy – na pełny projekt. Dlatego budowa ma się zacząć najpóźniej w czerwcu 2020. Gotowy stadion powinien być zdolny do przyjęcia widzów 24 miesiące później, przed sezonem 2022/23.