Włochy: Cztery scenariusze dla przyszłości stadionu w Bari
źródło: LaGazzettaDelMezzogiorno.it; autor: michał
Przebudować albo zburzyć i zacząć od zera – tak w skrócie wyglądają opcje miasta-gospodarza Mundialu 1990. Żadna nie jest idealna, ale przebudowa może okazać się trudniejsza i droższa, dając jednocześnie gorszy efekt.
Reklama
Władze Bari mają gotowe analizy dotyczące możliwej przyszłości Stadio San Nicola. Gigant zaprojektowany przez słynnego Renzo Piano okazał się kompletnie nietrafioną inwestycją dla potrzeb miasta i kluby, dlatego zmiany są konieczne. Według najostrożniejszych szacunków pochłoną ok. 90 mln €, a najdroższy scenariusz to kwota 120 mln € (370-500 mln zł).
Tańszymi opcjami są te zakładające wyburzenie obecnego stadionu w całości (90-100 mln €), natomiast jego dostosowanie do nowych realiów jest droższe (100-120 mln €). Poniżej przedstawiamy wszystkie cztery brane pod uwagę scenariusze, z których każdy powinien owocować pojemnością nie mniejszą niż 40 tys. widzów:
1. Nowe trybuny wewnątrz starego stadionu
Widzowie wchodziliby na trybuny dokładnie tymi samymi drogami, co dotąd. Jednak droga znacząco by się wydłużyła, ponieważ dolny i góry poziom widowni zostałyby zbudowane od nowa bliżej krawędzi boiska z, odpowiednio, 18 i 30 rzędami. Stadion straciłby więc bieżnię i znaczącą część obecnej pojemności, zyskując za to dodatkowe powierzchnie użytkowe. Dach wymagałby przedłużenia.
2. Poszerzenie dolnego poziomu widowni
To podobne rozwiązanie, również wymagające dobudowy sporej części dachu nad widownią. Jest tańsze, ale też bardziej kompromisowe. Górny poziom widowni zostałby na swoim miejscu, a zmieniłby się tylko ten dolny. Boisko wylądowałoby o 13 metrów niżej, a widownia dolnego poziomu urosłaby do aż 40 rzędów. Choć to najbardziej kompromisowa z czterech analizowanych opcji, to jednocześnie jako jedyna skutecznie chroni założenie architektoniczne, jakim jest obecny stadion. Jego zewnętrzna bryła zostałaby niezmieniona.
3. Nowy stadion w starym kształcie
Ochrona istniejącej architektury jest istotna, ponieważ projekt Renzo Piano jest uznawany za bardzo wartościowy. Drugą formą jego ochrony byłoby... zbudowanie stadionu od zera, ale w formie tego obecnego. Trybuny mniejsze, łącznie na 52 rzędy, bez bieżni, bez konieczności przedłużania już istniejącego dachu.
4. Nowy stadion obok starego
Ten wariant oznacza pełną swobodę przy tworzeniu stadionu piłkarskiego dla 40 tys. widzów, a w parze z tym idzie możliwość ograniczenia wydatków publicznych. Nie ma też problemu gry FC Bari w trakcie budowy, ponieważ do dyspozycji byłby stary stadion. Problem pojawiłby się po otwarciu następcy. Co zrobić ze starym? O rozbiórce się nie mówi, więc trzeba by znaleźć jakieś zastosowanie dla molocha Renzo Piano.
Reklama