Nowy stadion: Estadio Único de Villa Mercedes
źródło: własne | MK; autor: michał
Może i był naprawdę tani, a jednak wyglądem odróżnia się od wszystkich obiektów piłkarskich, jakie dotąd widzieliśmy. Czy to zaleta, czy wada – ocenicie sami. Ale to Wy zgłosiliście ten stadion do listy nominacji do miana Stadionu Roku 2017!
Reklama
Dziś w naszej bazie pojawia się niecodzienny 28-tysięcznik, który zasłynął jako jeden z najnowocześniejszych stadionów w Argentynie, a przy tym jeden z najdziwniej pomalowanych obiektów sportowych.
Będący częścią megaprojektu Parque la Pedrera nowy stadion piłkarski w Villa Mercedes (wschodnie przedmieścia San Luis) zajmuje ok. 15 hektarów wewnątrz największego miejskiego parku i ośrodka rozrywki. Jest dosłownie otoczony przez tor wyścigowy, a w jego otoczeniu znajdują się m.in. amfiteatr dla 5 tys. osób, hala widowiskowa z 2 tys. miejsc, boisko treningowe oraz parkingi dla ok. 2 tys. aut.
Obiekt ma bardzo prostą konstrukcję, co było wymogiem koniecznym zarówno dla sprostania niskiemu budżetowi (58 mln $, czyli 200 mln zł), jak i harmonogramowi przewidującemu tylko rok na budowę. Ostatecznie nie udało się wykonać całości prac w 12 miesięcy, jednak w tym terminie obiekt był prawie gotowy, uzyskując zgodę na użytkowanie na przełomie czerwca i lipca 2017 (po 14 miesiącach). Zainaugurował go mecz towarzyski drużyn dwóch wielkich piłkarzy – Martina Palermo i Fernando Cavanaghi.
Prawie wszystkie elementy stadionu, poza fundamentami i pracami murarskimi, zostały wykonane poza placem budowy. Prefabrykacja umożliwiła bardzo szybkie postępy, choć surowość 8 tys. m3 żelbetowych prefabrykatów daje się odczuć już przy podejściu do stadionu. Widzowie dostają się na trybuny kładkami wychodzącymi z bryły obiektu na zewnętrzną promenadę.
Osobne wejścia przygotowano dla osób niepełnosprawnych, mediów czy VIP-ów, choć dwie ostatnie grupy nie znają tu szczególnie bogatego zaplecza. Tak kabiny komentatorskie, jak i loże, zostały wykonane pod dachem, w postaci stalowych boksów. Co ciekawe, pod trybunami znalazły się za to miejsca na pomieszczenia dydaktyczne z myślą o lokalnej młodzieży, niewielka przestrzeń wystawiennicza czy nawet zakwaterowanie dla ok. 30 osób (pod południową trybuną).
Zdecydowanie najbardziej widowiskowym elementem pozostaje elewacja zewnętrzna. Choć wykonana w całości z blachy, stanowi ciekawy przykład zabawy kolorami, który pozwala natychmiast odróżnić ten stadion od innych. Wykorzystano w sumie 28 tys. m2 blach w ośmiu kolorach, z czego 11,5 tys. m2 na fasadach.
Choć prosty, nowy stadion zawiera rozwiązania dotąd albo niestosowane, albo rzadkie w Argentynie. Oświetlenie LED i dwa duże telebimy LED (po 110 m2) pozwalają oszczędzać energię, północna trybuna ma wbudowaną scenę na potrzeby koncertów, a stadion pobiera i magazynuje deszczówkę do użytku wewnętrznego.
Reklama