Najdroższy prywatny stadion budowany obecnie w Europie znów urośnie i znów będzie to niewielki wzrost. Tym razem Tottenham złożył wniosek o zgodę na dodanie 503 krzesełek do budowanego na północy Londynu obiektu.

Wiosną zeszłego roku Tottenham złożył pierwszy wniosek o zgodę na dodanie krzesełek do swojego nowego stadionu. Wtedy chodziło o kosmetyczne 89 dodatkowych miejsc. Teraz pojawił się drugi już wniosek ze strony klubu, tym razem cel to dodanie 503 krzesełek.

Jeśli rada gminy zaakceptuje prośbę, pojemność nowego stadionu wzrośnie do 62 062 krzesełek. Wniosek jest skutkiem korekty w układzie krzesełek na powstałych już prawie w całości trybunach.

Poszukiwanie dodatkowych miejsc przez Tottenham nie może dziwić, ponieważ klub cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Aktualnie gra na Wembley, gdzie średnia frekwencja na meczach wynosi aż 65 945 osób. Z takim wynikiem londyński klub jest drugi w całej Anglii, ulegając tylko Manchesterowi United.

Zgodnie z planem nowy stadion Tottenhamu ma być gotowy do otwarcia latem tego roku. I choć parę tygodni temu prezes Daniel Levy zapewniał, że opóźnień nie ma, to trudno oprzeć się wrażeniu, że „Koguty” walczą z czasem, by oddać stadion na pierwsze mecze nowego sezonu Premier League.