USA: Oto finaliści walki o MLS
źródło: własne | MK; autor: michał
Cztery miasta i cztery propozycje stadionów pozostały w grze o dwa miejsca w MLS. Kto dołączy do ligi amerykańskiej? Dowiemy się w Mikołajki. Reszta powalczy w drugiej rundzie.
Reklama
Z końcem listopada władze MLS ogłosiły cztery miasta, które przeszły do finału i pozostają w walce o miejsce w lidze. Tym samym osiem innych ośrodków wypadło z gry i nie dołączy do MLS w 2020 roku.
Teraz czekamy na wybór dwóch zwycięzców, których poznamy 6 grudnia. Każdy z nich będzie musiał wyłożyć 150 mln $ za wejście do ligi i dodatkowo zbudować sobie stadion. Przegrani dołączą do ośmiu innych kandydatów i wspólnie przejdą do drugiej rundy. W jej ramach kolejne dwie drużyny zostaną wytypowane, ale to nastąpi już w 2018 roku.
Oto finaliści
Cincinnati
FC Cincinnati to zespół, który już dowiódł, że ma liczną publiczność, choć jeszcze nie ma własnego stadionu. Ma za to koncepcję, która przewiduje stworzenie 25-tysięcznika na nabrzeżu, po drugiej stronie rzeki od dzielnicy biznesowej. Zaprojektowany przez Dana Meisa stadion ma kosztować do 200 mln $.
Detroit
Początkowo miliarderzy Gilbert i Gores mieli plan zbudować gigantyczny kompleks komercyjno-sportowy w śródmieściu Detroit, ale ten plan niedawno upadł. Zamiast tego do właścicieli dołączyła rodzina Fordów (tak, tych Fordów) i zaoferowała dostosowanie wielkiego Ford Field do potrzeb MLS. Na mecze piłkarskie stadion miałby zasłonięte górne trybuny z trzech stron, pozostawiając jedynie dolny pierścień i strefę VIP na głównej trybunie.
Nashville
Koncepcję stadionu w Tennessee pokazaliśmy Wam stosunkowo niedawno. Spory obiekt na 30 tys. osób można będzie dodatkowo powiększyć do ok. 35 tys. w przyszłości, jeśli zapotrzebowanie to wymusi.
Sacramento
Republic to klub zdecydowanie najbardziej zakorzeniony w swojej społeczności z czterech wymienionych kandydatów, a ich stadionowy plan jest bardziej zaawansowany od pozostałych, co w oczach niektórych komentatorów czyni ich faworytami w walce o miejsce w lidze. 25-tysięcznik powinien kosztować trochę ponad 200 mln $.
Reklama