To ma być jeden z najbardziej zielonych stadionów we Włoszech i nie tylko dlatego, że na dachu urośnie trawa. Pescara Calcio ma ambitny plan powrotu do Serie A, w czym ma pomóc arena zarabiająca każdego dnia.

Co prawda latem zaliczyli spadek z Serie A, jednak Delfino Pescara 1936 to klub z aspiracjami na stałą grę w najwyższej lidze Włoch. Ten plan ma być zrealizowany w dużej mierze dzięki projektowi zupełnie nowego stadionu, który być może zostanie otwarty już w 2020.

Nowa arena piłkarska we włoskiej Pescarze ma powstać ok. 1 km na południowy wschód od dotychczasowego Stadio Adriatico, a więc znacząco dalej od centrum. W wybranej lokalizacji można jednak przygotować terminal autobusowy i stację kolejową, a przyłącze do autostrady już istnieje.

Arena ma zostać wkomponowana w ciągnący się od centrum pas zieleni, dlatego bryła stadionu i towarzyszące mu powierzchnie komercyjne zostaną częściowo pokryte roślinnością. Na wschód od trybun mieszczących 20,7 tys. widzów znajdą się ukryte pod sporym placem (4 tys. m²) miejsca parkingowe, łącznie 1600.

Całkowita powierzchnia projektu ma wynosić aż 118 tys. m², co czyni go jednym z największych sportowo-wypoczynkowych kompleksów w tym włoskim mieście. Choć ma być inwestycją prywatną, stadion otrzyma wsparcie w postaci preferencyjnego kredytu od Istituto del Credito Sportivo, wsparcia samorządu i włoskiego komitetu olimpijskiego.

Po otwarciu w 2020 stadion ma być jednym z pierwszych we Włoszech, które otrzymają certyfikację LEED.