Ten tytuł wcale nie jest tak daleki od prawdy, jak może się wydawać! To jeden z najbardziej oryginalnych pomysłów, jakie kiedykolwiek mieliśmy okazję Wam prezentować. Zobaczcie, co może powstać na wschodzie teksańskiego Austin.

Ameryka się zmienia, a to jeden z najlepszych przykładów. W Austin ma powstać stadion na 40 tys. widzów, w którym w ogóle nie ma wzmianki o futbolu amerykańskim. Czujecie to? W Teksasie obiekt tylko dla „soccera”? A jednak! Ale to dopiero początek historii, bo patrzycie na jeden z najbardziej oryginalnych kompleksów, jakie mamy w naszej bazie. Dlaczego? Ten obrazek wyjaśni wiele:

Ten niezwykły projekt został zaprojektowany przez chyba najbardziej pożądanego obecnie architekta w USA, Duńczyka Bjarke Ingelsa. Ma powstać na wschodzie Austin w Teksasie, pomiędzy dwoma pierścieniami obwodnicy miejskiej i w miejscu kompleksu wystawienniczo-rekreacyjnego Travis County Expo Center.

Niecodzienność kompleksu polegać ma na tym, jak wiele funkcji zostanie w nim połączonych. W sercu znajdzie się stadion dla 40 tys. widzów, którego zachodnia trybuna będzie połączona z główną trybuną hali widowiskowej na 15 tys. osób. W łączącym je pawilonie zaplanowano ponad 17 tys. m² powierzchni dla klientów biznesowych.

Poza dwiema głównymi arenami kompleks stworzy aż 14 kolejnych zadaszonych pawilonów, które stworzą miejsce m.in. dla hali targowej, teatru, sklepów czy obiektów do sportu amatorskiego. Cały zespół 16 obiektów zostanie połączony ośmioma dziedzińcami, tworzącymi półotwartą przestrzeń dzięki rozsuwanym ścianom budynków.

Główne założenie architektów z pracowni Ingelsa było nawiązanie do teksańskiej „kultury werandy”, czyli przestrzeni łączącej otwarte podwórze z wnętrzem domu. Z kolei wszystkie obiekty kubaturowe mają być wykończone drewnem i szkłem, by dać dużo światła i ciepła, a przy tym nawiązywać do tradycyjnej teksańskiej stodoły.

Inwestycja ma być w pełni prywatna, a stoi za nią mało znana dotąd grupa Austin Sports & Entertainment (ASE). Grupa zamierza wprowadzić na stadion zespół piłkarski, ale przede wszystkim skorzystać z ogromnej popularności rodeo w tym miejscu. Na coroczne zawody (trwają 2 tygodnie) sprzedaje się w Austin ćwierć miliona biletów!

Jeśli uda się zebrać środki na start inwestycji (na razie na ten temat cisza), to prace mogą ruszyć już w 2018 roku.