Londyn: Brentford ma pozwolenie na budowę Lionel Road
źródło: własne | MK; autor: michał
Już po raz drugi w ostatnich latach udało im się trzymać zielone światło na budowę nowego stadionu. Na zachodzie Londynu prace już trwają, a oficjalnie rozpoczną się na początku 2018.
Reklama
W czwartek wieczorem, podczas posiedzenia komitetu ds. planowania w radzie gminy Hounslow, radni wydali zgodę na budowę nowego stadionu Brentford. To nie pierwsze pozwolenie, ponieważ Brentford FC mieli już zgodę wydaną w 2014 roku. Jednak we wrześniu 2017 poinformowali o zmianach w projekcie, które wymagały osobnej zgody.
I słusznie, ponieważ stadion został w kilku obszarach prawie zaprojektowany od nowa. Przesunięty o 3 metry na południe, z nowym układem trzech trybun (dwupoziomowe zmieniono na jeden poziom, czwarta trybuna prawie niezmieniona) i skromniejszym zapleczem obiekt najzwyczajniej się skurczył.
Na szczęście spadek na pojemności jest stosunkowo niewielki, zamiast 20 tysięcy mówimy o 17 250 krzesełkach. Co więcej, miejsc dla najzamożniejszych widzów nawet przybyło, mówimy o wzroście z 1800 do aż 2930 foteli.
Choć oficjalnie stadion nie jest jeszcze w budowie, to w praktyce prace na terenie inwestycji trwają już od marca. Chodzi głównie o oczyszczanie terenu pod budowę. Choćby w listopadzie całkowicie zburzono duży gmach na wschód od przyszłego stadionu, w miejscu którego staną trzy bloki mieszkalne. W sumie po trzech stronach areny piłkarskiej powstanie ponad 900 mieszkań, z czego ponad połowa (487) w pierwszej fazie inwestycji.
Pozwolenie na budowę zostało wydane dokładnie wtedy, kiedy potrzebował go klub. Harmonogram zakładał zielone światło tuż przed końcem 2017 roku. Kolejny krok to oficjalne rozpoczęcie budowy na początku 2018, a następnie nieprzerwana konstrukcja aż do oddania w czwartym kwartale 2019.
Reklama