Węgry: Haladás Stadion gotowy, otwarcie w listopadzie
źródło: własne | MK; autor: michał
Półtora roku po rozpoczęciu prac zarówno stadion, jak i hala widowiskowa z nim zintegrowana są już gotowe. Kolejny węgierski kompleks sportowy wejdzie do użytku na początku listopada.
Reklama
Budowa trwała nieco dłużej niż rząd planował na początku, ale i tak – jak przyzwyczaili nas już Węgrzy – zakończyła się nie tylko w rozsądnym terminie, lecz również zgodnie z harmonogramem. Miał być przełom września i października, ostatecznie w piątek operator obiektu, Haladás Sportkomplexum, potwierdził odbiór obiektów.
Tak, obiektów, ponieważ mówimy nie tylko o stadionie dla prawie 9 tys. widzów, ale też o stojącej przy nim nowej hali widowiskowej z widownią ok. 460 miejsc. Dostarczenie tak rozbudowanego kompleksu z ok. 290 miejscami parkingowymi w półtora roku kosztowało 15,2 mld forintów (ok. 209 mln zł).
Choć Węgrzy przyzwyczaili nas do budowania stadionów tanio, w tym wypadku budżet jest spory. Szczególnie źle wypada w porównaniu z pierwotnymi szacunkami, które mówiły o sumie ok. 9 mld forintów. Ten budżet później wzrósł do ponad 13 mld po otwarciu ofert, a ostatecznie przekroczył pułap 15 mld.
Jakość architektury uzyskanej za tę cenę jest jednak dość wysoka. Cały kompleks wykonany jest w bieli, a lekki, okryty membraną stadion kontrastuje z minimalistyczną i graniastą bryłą hali. Oba obiekty łączy esplanada, która zgrabnie wkomponowuje parkingi w całość.
Już 8 listopada będzie można sprawdzić, jak jest wewnątrz, ale już dziś możemy przypuszczać, że spełniający wymogi IV Kategorii UEFA stadion powinien spodobać się kibicom Haladásu. Widoczność ze wszystkich miejsc jest zdecydowanie lepsza niż na pierwotnym obiekcie w tym miejscu.
Reklama