To już ostatnie szlify. Szyld powieszony, iluminacja dachu przetestowana, oświetlenie meczowe w gotowości, krzesełka już bez folii, a murawa piękna i zielona. Pierwszy mecz 16 września!

W listopadzie minie 6 lat, od kiedy przebudowa Estadio la Peineta się rozpoczęła. Były takie chwile, że wydawała się kolejną niekończącą się inwestycją. Teraz jednak kibice Atletico Madryt mogą dosłownie odliczać dni. 16 września meczem z Malagą „Atleti” rozpoczną nowy rozdział historii, przenosząc się na wschód Madrytu po raz pierwszy w dziejach klubu.

Wart ćwierć miliarda euro stadion, dziś pod nazwą Wanda Metropolitano, jest prawie gotowy. Szatnie wykończone i wyposażone, boisko ułożone.

© Atlético de Madrid

Dach nie tylko nie przecieka, jak po niedawnych opadach (zanim spojono fragmenty membrany), ale przetestowano już nawet jego iluminację LED, przygotowaną przez Philipsa.

Pod koniec sierpnia zamontowano na stadionie multimedialny szyld, który wygląda jak zwykła szara siatka, ale też staje się ekranem na fasadzie stadionu. Niezwykłe widoki czekają na kibiców nie tylko na zewnątrz, ale też w środku. Prawie 68 tys. krzesełek już dumnie prezentuje się bez folii, a strefa VIP/hospitality jest prawie kompletnie wyposażona.