Zgodnie z zapowiedziami, po latach udało się zrealizować elewację WWK Areny w oczekiwanym kształcie. Nie było łatwo, ale efekt jest widowiskowy.

Ten stadion od początku miał wyglądać właśnie tak: wyłożony z zewnątrz kilometrami rurek, z których część to wielkie świetlówki LED. Udało się dopiero pod koniec tego lata, dzięki wsparciu finansowemu głównego sponsora, firmy WWK. Choć oficjalnego kosztu nie znamy, mówi się o aż 4 mln €.

W sumie fasady WWK Areny ułożono aż 20 kilometrami rurek o średnicy 20cm. Zdecydowana większość jest wykonana z aluminium, dzięki czemu stadion ma teraz metaliczny połysk, a część to wspomniane już świetlówki.

Co ciekawe, wykonawca instalacji musiał tak wielkie świetlówki wykonać samodzielnie, ponieważ nikt dotąd nie korzystał z tak wielkich lamp. Każda ze 135 półprzezroczystych tub jest długa na 8 metrów!

Układ fasady celowo zaburzono, by uniknąć monotonii i nadać instalacji trzeci wymiar – rurki wchodzą również pod trybuny, dając wrażenie głębi. Dodatkowo podświetlane rurki wspiera 36 projektorów zainstalowanych poza stadionem, które pomagają nadać mu odpowiedni kolor.

Iluminacja meczowa będzie bardzo atrakcyjnym dodatkiem dla kibiców FC Augsburg, a po raz pierwszy zobaczyli ją w tym tygodniu, przy okazji meczu z RB Lipsk. Docelowo stadion ma jaśnieć po każdym zwycięstwie drużyny, a rachunek za prąd może wynieść ok. 5-10 tys. € w skali roku.

© FC Augsburg

© Zumtobel

© FC Augsburg