Świętochłowice: Dziś miała być podpisana umowa
źródło: PortalSamorzadowy.pl / własne | MK; autor: michał
Ma być tanio i szybko, ale na razie jest mały poślizg. Przebudowa stadionu na świętochłowickiej Skałce jeszcze formalnie nie ma wykonawcy.
Reklama
Na ten przetarg kibice żużla w Świętochłowicach czekali długie lata. Ich oczekiwanie miało skończyć się dziś, wraz z podpisaniem umowy z wykonawcami na pierwszy etap przebudowy Skałki.
Nie skończy się jednak, ponieważ do oficjalnego zawarcia współpracy nie dojdzie. Powodem jest konieczność przeprowadzenia dodatkowych procedur związanych z przetargiem
– poinformował urząd miasta.
Podpisanie umowy ma się opóźnić o najwyżej dwa tygodnie, a więc niedługo po wakacjach sprawa powinna być uregulowana. Po dopięciu formalności konsorcjum trzech wykonawców ma zabrać się do pracy.
Nie mają czasu do stracenia, ponieważ jako jedyni spośród czterech oferentów zaproponowali miastu termin wykonania krótszy aż o dwa miesiące od minimalnych wymogów przetargowych. Główna trybuna z budynkiem administracyjnym ma być gotowa do 31 maja 2018. W przyszłym roku obiekt ma mieścić nie mniej niż 2300 widzów, a do 30 kwietnia 2019 pojemność osiągnie 3614 miejsc.
Firmy MZUM.PL S.A., Wodpol sp. z o.o. oraz S-Print 2 sp. z o.o. zaproponowały nie tylko znacznie szybsze od trzech pozostałych oferentów wykonanie prac, ale też zdecydowanie wygrały z zaoferowaną ceną.
Śląskie konsorcjum jako jedyne zmieściło się w oczekiwaniach miasta, które miało do wydania 28,6 mln zł. Zwycięska oferta opiewa na 26,87 mln zł brutto, podczas gdy trzy pozostałe kosztowałyby od 36 do 39 mln zł. Przebicie konkurencji o 10 milionów to nie lada wyczyn.
Reklama