Nowy stadion: Zmiana warty w Samsunie
źródło: własne | MK; autor: michał
Budowali go stanowczo za długo, ale już w ten weekend będzie gospodarzem Superpucharu Turcji. Zobaczcie kolejny nowoczesny stadion nad Morzem Czarnym!
Reklama
18 lipca odbyła się tu ceremonia otwarcia Deaflympics (igrzyska osób głuchoniemych), a 29 lipca pierwszy mecz towarzyski. Grający w drugiej lidze Samsunspor zadomowi się tu w połowie sierpnia, ale już w niedzielę na oczach całej Turcji mistrz kraju (Besiktas) zmierzy się ze zdobywcą pucharu (Konyaspor). Czas przedstawić Wam nowy stadion w Samsunie!
Choć nosi nazwę dokładnie taką jak poprzednik (Stadion 19 Maja), to powstał w zupełnie innym miejscu. Zgodnie ze strategią przygotowaną przez TOKI stary obiekt przeznaczono na projekty komercyjne, tymczasem następca został „wyrzucony” poza centrum miasta.
Ba, poza granice administracyjne Samsunu, na wschodnie przedmieście Tekkeköy. Tu, przy nowej autostradzie, hali widowiskowej i centrum kongresowym przewidziano miejsce właśnie dla areny piłkarskiej o pojemności ok. 34 tys. miejsc.
Za projekt odpowiadała uznana w Turcji pracownia Bahadira Kula, który w Samsunie zaproponował finezyjną formę z częściowo zadaszoną promenadą na wychodzącą znacznie poza obręb obiektu po południowej stronie. W realizacji stylistyka nie wyszła równie okazale, co na wizualizacjach.
Nie udało się zachować płynności formy, co wynika w dużej mierze z ograniczonych środków na budowę. Jednocześnie wszystkie kluczowe elementy z pierwszych wizualizacji zostały wprowadzone. Bryła jest niższa na południu, a dach ma z tej strony widoczne przeszklenia, by poprawić dostęp światła do boiska. Reszta bryły jest nieprzezroczysta, z wyjątkiem jedynie czerwonej siatki tnącej wizualnie stadion na części.
Budowa ruszyła oficjalnie w sierpniu 2013, choć przygotowania trwały wtedy już od prawie pół roku. Cały stadion miał powstać szybko, bo w zaledwie 600 dni. Od początku jednak terminów nie udawało się dotrzymać i wkrótce okazało się, że pierwotna data wyznaczona na 2015 jest nierealna. Ostatecznie prace trwały prawie 4 lata!
Reklama