Londyn: Wimbledon pokonał ostatnią przeszkodę?
źródło: AFC Wimbledon; autor: michał
„Jeszcze tylko kilka drobiazgów” – napisał dyrektor AFC Wimbledon Erik Samuelson po tym, jak udało się powstrzymać ostatnią próbę niedopuszczenia do budowy stadionu przy Plough Lane.
Reklama
AFC Wimbledon mają doskonałe wiadomości dla swoich kibiców. W środę klub otrzymał potwierdzenie od Historical England (instytucja zajmująca się kontrolą zabytków), że znajdujący się przy Plough Lane stadion do psich gonitw nie zostanie wpisany na listę obiektów o znaczeniu historycznym.
Kampanię, by uratować ostatni w Londynie stadion do tej ginącej dyscypliny, rozpoczęła grupa aktywistów na początku roku. Choć Historical England już raz odrzuciła prośbę o uznanie obiektu za zabytek, zdecydowano jeszcze raz rozpatrzyć wniosek.
Teraz, gdy jest już decyzja o odmowie, budowy nowego piłkarskiego 20-tysięcznika przy Plough Lane już nic nie powinno powstrzymać. Pozwolenie na budowę jest od 2015 roku, więc AFC Wimbledon mają czas do końca przyszłego roku na rozpoczęcie prac zanim wygaśnie.
– To świetne wieści i wielka przeszkoda pokonana. Jeszcze tylko kilka drobiazgów i będziemy mieć pewność, że wrócimy do gminy Merton w 2019 roku
– zapowiedział CEO klubu Erik Samuelson. Pierwotnie planowano, że stadion będzie gotowy w 2017 roku, ale do dziś prace nie zdążyły ruszyć.
Reklama