Kielce: Szukają greenkeepera dla Kolporter Areny
źródło: Kielce.Wyborcza.pl; autor: michał
Kielecki stadion po raz pierwszy w swojej historii będzie miał wyznaczoną osobę ds. pielęgnacji boiska. Na razie tylko na Euro 2017, ale być może na stałe – informuje Wyborcza.pl.
Reklama
MOSiR Kielce ogłosił konkurs na greenkeepera Kolporter Areny. Jego zadaniem będzie dbanie o murawę boiska głównego, bocznego oraz dwóch innych muraw na terenie Kielc. Wszystkie cztery pola gry mają być w optymalnym stanie na czas Euro 2017, czyli – uwzględniając przygotowania – od połowy maja do końca czerwca.
Konkurs to efekt wymogów UEFA, która oczekuje osobnego etatu dla takiego pracownika. Dotąd w Kielcach obowiązki greenkeepera pełniło kilka osób. – Wielokrotnie akcentowano, że nie mamy greenkeepera. To nie do końca była prawda, bo przez te jedenaście lat od zbudowania stadionu współpracowaliśmy z uznanymi naukowcami. Sam jeździłem na wiele szkoleń dla greenkeeperów, siłą rzeczy wiele się nauczyłem. Teraz jednak będzie to osoba na etacie
– mówi Jacek Domoradzki, kierownik areny.
Na razie nie jest pewne, czy greenkeeper zostanie w Kielcach na dłużej. Taka posada na stałe byłaby pomocna wizerunkowo. Warto wspomnieć, że w tym roku w Kielcach wymieniono nawierzchnię po zaledwie roku od poprzedniej wymiany. Tamta z kolei nastąpiła po skandalicznym odwołaniu meczu przeciwko Wiśle Kraków. A ponieważ operacja kosztowała 700 tys. zł, łatwo zrozumieć wzmożoną dyskusję na temat konieczności posiadania greenkeepera.
Reklama