Chorzów: Śląski bez opóźnień, ale i bez hotelu
źródło: własne / PAP; autor: michał
Otwarcie we wrześniu nie jest zagrożone, ale hotel zniknie z mapy Parku Śląskiego. Zamiast niego stadion ma posiadać funkcje konferencyjno-biurowe, ale nie przed otwarciem.
Reklama
Prace na Stadionie Śląskim idą zgodnie z planem – zapewnił PAP członek zarządu województwa śląskiego Kazimierz Karolczak. Rzeczywiście, sądząc po najnowszych materiałach z budowy instalacja areny lekkoatletycznej oraz krzesełek idzie sprawnie.
Oba zlecenia mają zakończyć się na przełomie czerwca i lipca. Później inwestor planuje spędzić okres wakacyjny na wykańczaniu, mniejszych zadaniach, odbiorach i testach, by otwarcie dla publiczności nastąpiło jeszcze we wrześniu. Pierwsza zakontraktowana i potwierdzona impreza ma jednak termin październikowy – to Silesia Marathon.
Tu dobre wiadomości się kończą, ponieważ Śląski ma jeszcze pewien problem. To przybudowany do wschodniej trybuny budynek, w którym do niedawna funkcjonował hotel. Hotelu już nie ma, a dwa przetargi na wyłonienie nowego operatora zakończyły się fiaskiem.
© A. Zając, Stadion Śląski
– Proponowane ceny były tak niesatysfakcjonujące, że powstaje pytanie czy utrzymywanie hotelu w tym miejscu jest sensowne. Szczególnie, że w otoczeniu Parku Śląskiego są już dwa takie duże obiekty, a jeszcze jeden będzie powstawał
– zaznaczył Karolczak.
– W tej chwili pracujemy, chcąc policzyć biznesplan dla pomieszczeń konferencyjno-biurowych. Może się okazać, że to będzie lepsze rozwiązanie, ale decyzji w tym zakresie jeszcze nie ma
– zasygnalizował. Jednocześnie inwestor zapewnia, że brak hotelu nie będzie kolidował z uruchomieniem samego stadionu. Dotąd hotel był połączony z zapleczem binzes/VIP areny.
Reklama