Tylko minimalnie przekracza naszą wymaganą pojemność, to też potencjalnie najprostszy konstrukcyjnie stadion w konkursie. Nie, to nie są wady.

Kiedyś było tu NRD i Zwickau ma podobne problemy, jak wiele wschodnich niemieckich miast. Mieszkańców ubywa szybko, dlatego całą dzielnicę z płyty trzeba było zburzyć. Od lat stała pusta, jedynie z zarysem dawnego układu dróg.

Teraz sytuacja się zmienia, wschód miasta ożywił nowopowstały stadion piłkarski. Stadion Zwickau to nasz najmniejszy kandydat do miana Stadionu Roku, ale nie ma się czego wstydzić przed pozostałymi.

Z pojemnością 10 134 miejsc ledwie przekracza wymagane w naszym konkursie minimum pojemności, ale też nie potrzeba więcej, ponieważ FSV Zwickau dopiero awansowało do 3. Ligi. Jeśli zespół będzie piął się wyżej, to układ stadionu z dużą ilością wolnego miejsca w narożnikach umożliwia szybką i stosunkowo tanią rozbudowę nawet o 50%.

© FSV Zwickau / MeinPlatz.info

By inwestycja była ekonomiczna, stadion budowano w dużej mierze na nasypach ziemnych, ograniczając kubatury do niezbędnego minimum. Poza pawilonami z toaletami i kioskami tylko główna trybuna na zachodzie ma zaplecze. Powstał tu pawilon, który na 3 kondygnacjach oferuje 2600 m² powierzchni, głównie dla potrzeb piłkarskiego gospodarza.