Maroko to kraj, który przegrał najwięcej wyścigów o organizację Mistrzostw Świata. Być może zawalczą po raz kolejny w 2026 roku, a ten stadion mógłby być częścią kandydatury.

Kilka dni temu ta koncepcja pojawiła się oficjalnie, jako wynik konkursu architektonicznego z zeszłego roku. Choć wcześniej zapowiadano nowy stadion dla 20 tysięcy, ten ma pomieścić nawet 30-35 tysięcy. Znacznie więcej niż potrzebuje lokalny klub najwyższej ligi Maroka, Chabab Rif.

Nowy stadion nie powstanie w samej Al Husajmie, lecz na jaj południowych obrzeżach, ok. 10 km od miasta. Dzięki temu nie będzie problemu z pomieszczeniem aż 2,5 tys. miejsc parkingowych, jakie zaplanowano wokół (Husajma jako miasto jest niezwykle ciasna).

Wizualnie stadion ma być inspirowany wodami jednej z pobliskich rzek, które często opasają z obu stron zielone wyspy. Tak i stadion ma być częściowo opleciony poszyciem o innej barwie.

Trybuny dla ok. 30 tys. widzów zaplanowano z myślą o potencjalnej rozbudowie. Wolne pozostaną wszystkie narożniki, dzięki czemu stadion może być częścią potencjalnej marokańskiej kandydatury do Mistrzostw Świata. Na zapleczu widowni znajdzie się nawet do 6 kondygnacji z powierzchniami użytkowymi, z czego jedna podziemna.

Aktualnie stadion oczekuje na wykonawcę.