Po długich trzech latach czekania wreszcie są na finiszu przygotowań i prace nad stadionem przy Lionel Road mają ruszyć już w marcu.

Dobre wieści płyną z zachodniego Londynu. Brentford FC potwierdza, że budowa Lionel Road może zacząć się już w najbliższych tygodniach. – Nie mogę podać dokładnej daty, ale mam nadzieję, że zdążymy w pierwszym kwartale tego roku. Przed końcem marca powinniśmy już zacząć prace w terenie – zapowiedział Mark Devlin, CEO „Pszczół”.

Jeśli termin będzie dochowany, Brentford mogą liczyć na przeprowadzkę z aktualnego Griffin Park już w połowie 2019 roku. Choć „już” w kontekście tego stadionu może brzmieć niestosownie.

Trzeba przecież pamiętać, że projekt otrzymał pozwolenie na budowę jeszcze w 2013 i w tym samym roku miał wejść w fazę budowy. Niestety, ostatnie tereny potrzebne do rozpoczęcia budowy zostały pozyskane przez wywłaszczenie dopiero we wrześniu 2016, trzy miesiące po pierwszej planowanej dacie oddania (!) stadionu do użytku.

Nowy 20-tysięcznik teraz nie jest już jednak zagrożony. W tej chwili największym problemem dla Brentford jest już nie tyle sama budowa, co sytuacja ich aktualnego stadionu.

Jego pojemność może spaść, jeśli zostanie podtrzymany nakaz konwersji miejsc stojących na siedzące. Władze ligi otrzymały już wniosek o zwolnienie z nakazu do czasu otwarcia nowego stadionu, ale akceptacja wniosku może zależeć od postępów przy Lionel Road.