Biednemu wiatr w oczy – mogą powiedzieć kibice Austrii Salzburg. Odbudowali klub, zbudowali mu nową trybunę, a teraz muszą ją rozebrać. Austria znów rozgląda się za miejscem dla siebie.

Aktualnie grająca w trzeciej lidze Austria Salzburg ma bardzo poważny problem. W 2018 klub będzie musiał rozmontować trybunę MyPhone Austria Stadionu, która nie ma jeszcze nawet dwóch lat. W chwili demontażu będzie miała dokładnie 3 lata i na tyle klub otrzymał pozwolenie przed rozpoczęciem budowy. Dlaczego?

Teren należy do browaru Stiegl, który zamierza postawić tu osiedle mieszkaniowe. Decyzja o budowie trybuny dla 444 widzów była więc tylko półśrodkiem, by dostosować obiekt do drugoligowych wymogów. Wiadomo było od początku, że będzie trzeba znaleźć lepsze rozwiązanie w dłuższej perspektywie. Bez niej stadion spełni co najwyżej potrzeby czwartej ligi.

© SV Austria Salzburg

Dobra wiadomość dla kibiców Austrii to fakt, że i sztuczne oświetlenie, i wspomnianą już południową trybunę można przenieść w inne miejsce, płacąc jedynie za transport i montaż. Zła wiadomość – aktualnie takiego miejsca nie ma.

Konsultant ze strony Austrii Otto Konrad zgłosił propozycję do samorządu, by miasto zbudowało publiczny obiekt, który byłby użytkowany przez wiele klubów, w tym Austrię. Idealne miejsce dla takiej inwestycji to pokazany na mapie poniżej kompleks ekspozycyjny Messezentrum Salzburg.

„Fioletowi” jako swój wkład chętnie wniosą lampy i trybunę, ale nie stać ich na budowę obiektu samodzielnie. Bez pomocy klub może znów stanąć na krawędzi upadku. Na mapie dla porządku pokazujemy też lokalizację Red Bull Areny, ale wrogi stosunek producenta napojów energetycznych wobec Austrii jest znany od lat i nie ma mowy o dzieleniu tego obiektu.