To jeszcze nie ostateczne wizualizacje, ale nie powinny zmienić się znacząco. Nowy stadion na 12 tys. widzów może stać się jednym z najciekawszych w Polsce w swojej kategorii.

Dziś w Płocku została zaprezentowana oficjalna koncepcja nowego stadionu piłkarskiego, który ma zastąpić wysłużone trybuny Stadionu Kazimierza Górskiego. Przygotowane przez Bańcza Studio materiały to jeszcze nie ostateczna wersja, będą w niej wprowadzane korekty i efekt końcowy mamy zobaczyć w grudniu.

Co możemy potwierdzić? Że spójna i ciekawa bryła stadionu będzie zdominowana przez barwy klubowe Wisły. I choć ma być ekonomiczna, to wygląda naprawdę interesująco. Wiele będzie zależało od końcowych rozwiązań i wybranych materiałów, ale Płock otrzymał od Bańcza Studio „koncepcję z potencjałem”. Ażurowa elewacja i niebieski dach na razie stawiają ten obiekt wśród ciekawszych w swojej klasie.

O jakiej klasie mowa? Stadiony rzędu 10-15 tys. miejsc, co najmniej w III Kategorii UEFA, z opcją podniesienia do IV Kategorii. Rzut okiem na plany zdradza, że na stadionie na zaplanowano zbędnych elementów, a infrastruktura zaplecza skupi się na zachodzie.

Tu powstanie przeszklony klub biznesowy i pas lóż ponad nim. A na szczycie drugi poziom widowni. To jedyna trybuna, która miałaby otrzymać dwa poziomy, pozostałe będą jednopoziomowe i łącznie zaoferują ok. 12 tys. miejsc. Widzowie będą wchodzić na trybuny z poziomu +1 na południu, zachodzie i wschodzie, podczas gdy północna trybuna zaoferuje wstęp z niższego poziomu gruntu.

Niezmiennie planowana jest budowa etapowa, by umożliwić Wiśle Płock grę w Ekstraklasie w trakcie prac. Całkowity koszt jeszcze pozostaje do ustalenia, na razie czekamy na ostateczne wizualizacje, a po ich zatwierdzeniu – na pełną dokumentację projektową. Wtedy dopiero poznamy realny kosztorys prac.