Olympique Lyonnais wyprowadzili się pod miasto, ale nie ma obaw o przyszłość poczciwego Gerland. Przeprowadzą się tam rugbiści, a stadion czeka przebudowa za 260 mln zł!

Od kiedy Olympique w styczniu otworzyli Parc OL na wschodnich przedmieściach Lyonu, prawie stuletni Stade de Gerland stoi pusty. To jednak zmieni się w najbliższych miesiącach, a już teraz zmieniła się nazwa. Od niedzieli obiekt nazywa się Matmut Stadium, czyli dokładnie tak, jak dotychczasowy stadion klubu rugby LOU.

Właśnie LOU, czyli beniaminek najwyższej ligi rugby, zostanie nowym gospodarzem stadionu. Umowa z Matmut przyniesie po 2 mln € rocznie aż do 2026 roku, dzięki czemu uda się odzyskać część środków, jakie LOU musi zainwestować w przebudowę stadionu.

Plan, który przygotowali autorzy ostatniej przebudowy Gerland (AIA Architectes), przewiduje uczynienie obiektu bardziej kameralnym. Po pierwsze, trybuny wzdłuż boiska będą bardziej strome i bliżej zawodników niż dotąd (o ok. 2 m) poprzez nadbudowanie istniejącej konstrukcji nowymi rzędami.

Po drugie, trybuny za bramkami stracą górne poziomy (na razie będą przykryte reklamami). Tym sposobem pojemność spadnie z 43 do 25 tysięcy miejsc. Jeśli wydaje się, że spadek będzie ogromny, to trzeba zmienić punkt widzenia. Dla LOU będzie to bowiem przeprowadzka ze stadionu o pojemności 11 tys. osób na ponad dwukrotnie większy, który trzeba będzie zapełnić.

Pierwszą zmianą będzie stworzenie „wioski VIP” na zewnątrz stadionu, która powstanie w styczniu 2017. Na pozostałe wymienione powyżej prace przyjdzie czas po zakończeniu sezonu rugby w maju. Wyzwanie będzie spore, ponieważ przebudowa obu trybun wzdłuż boiska ma potrwać zaledwie 4 miesiące!

Pierwsza faza przebudowy ma kosztować ok. 35 mln €, ale długofalowo inwestycje w stadion mają pochłonąć ok. 60 mln € (260 mln zł). Większość środków ma pochodzić od głównego udziałowca LOU, GL Events.