Częstochowa: Raków ma się czego bać przed awansem
źródło: Rakow.com.pl / Gol24.pl; autor: michał
Po 18 kolejkach są na pierwszym miejscu, ale ich stadion nijak nie spełnia wymogów niezbędnych do awansu. Nic dziwnego, że kibice Rakowa upomnieli się o modernizację.
Reklama
W sobotę Raków Częstochowa co prawda tylko zremisował 0:0 z Olimpią Elbląg, ale to wystarczyło do utrzymania prowadzenia w tabeli II Ligi. Tyle że perspektywa awansu wywołuje poważne obawy zamiast radości. Co jeśli Raków awansuje na boisku, ale stadion nie spełni wymogów?
Taka perspektywa wydaje się realna po ujawnieniu w zeszłym tygodniu projektu budżetu Częstochowy. Nie ma w nim ani złotówki na modernizację stadionu, podczas gdy ta jest niezbędna w przypadku awansu. Wśród wymogów można znaleźć choćby sztuczne oświetlenie i zadaszenie jednej z trybun, a to inwestycja rzędu paru, potencjalnie kilku milionów.
Nic dziwnego, że zniecierpliwieni kibice przy okazji sobotniego meczu przypomnieli o sobie urzędnikom z magistratu. Transparenty widoczne poniżej mają przypominać, że fani będą patrzeć na ręce radnym, gdy ci w grudniu będą głosowali nad budżetem.
Według informacji serwisu Gol24.pl stadion ma być obiektem gry politycznej w radzie miasta. Lewica miałaby przesunąć na modernizację ok. 4 mln zł z zadaszenia lodowiska miejskiego, ale w zamian za poparcie pozostałych stronnictw dla kilku innych punktów.
Reklama