Chorwacja: Słynna Kantrida (znów) tonie
źródło: AKKvarner.hr / własne | MK; autor: michał
Jeden z najpiękniej położonych stadionów świata jest prawie kompletnie zalany. Usuwanie szkód potrwa kilka dni, ale taki stan nikogo tu specjalnie nie dziwi. Ani to pierwszy, ani ostatni taki przypadek.
Reklama
Dziś rano lekkoatletyczny klub Kvarner w Rijece poinformował, że Stadion Kantrida został doszczętnie zalany. Nad powierzchnią wody utrzymały się tylko środkowe fragmenty boiska, ale ono akurat używane nie jest, ponieważ piłkarze przenieśli się na Stadion Rujevica.
Tymczasem niezbędna lekkoatletom bieżnia jest niezdatna do użytku. Woda zalała też pomieszczenia zaplecza stadionu. Usuwanie szkód potrwa co najmniej kilka dni.
Choć wygląda to dramatycznie, dla mieszkańców Rijeki taka sytuacja nie jest żadną nowością. Kantrida to jeden z najniżej położonych punktów całego miasta, zaledwie 3 metry nad poziomem morza. Pod powierzchnią gruntu wody jest aż nadto, dlatego po obfitych opadach nadmiar wód odprowadzanych z całego miasta objawia się tutaj – studzienki zamieniają się w małe gejzery wypluwające tony wody.
Przez lata wielokrotnie trzeba było przekładać mecze piłkarskie czy inne wydarzenia właśnie z uwagi na zalewającą boisko wodę. Taki problem ma nie występować na nowym stadionie planowanym w miejscu obecnej Kantridy. Jego budowa jest jednak wstrzymana i – na dziś – wciąż niepewna.
Reklama