Otrzymanie dofinansowania z Ministerstwa Sportu byłoby sprzeczne z wytycznymi dla inwestycji strategicznych, a mimo to wciąż rozmawiają. Czy władzom Szczecina uda się przekonać centralę? – pyta Radio Szczecin.

Wczoraj Szczecin odwiedził wiceminister sportu Jarosław Stawiarski. Spotkał się z prezydentem Piotrem Krzystkiem, z którym rozmawiał o kwestii wsparcia finansowego dla przebudowy Stadionu im. Floriana Krygiera.

Szczecin nie zna jeszcze ostatecznego kosztu inwestycji, ale ten może dobić do poziomu 200 mln zł. Wsparcie z zewnątrz jest więc konieczne, ale dwukrotne próby pozyskania środków z funduszu inwestycji strategicznych MSiT okazały się daremne. Według aktualnych wytycznych program nie przewiduje wsparcia dla dużych stadionów do piłki zawodowej.

Czy szansa na dodatkowe pieniądze jednak jest? Posłowie ze Szczecina liczą, że uda się coś ugrać. We wrześniu starania zapowiedział Artur Szałabawka. A może trzeba inaczej rozpisać wniosek o dofinansowanie?

Oto przykład: jedno z największych w tym roku otrzymała Stalowa Wola, gdzie zamiast samego stadionu ma powstać duży ośrodek szkolenia piłkarzy. Dzięki temu projekt z klubowej areny zmieni się w kompleks o skali regionalnej, a wiceminister Stawiarski podczas ostatniej wizyty na Podkarpaciu nie negocjował nic, przyjechał „klepnąć” 15 milionów…