Polska strzela trzy gole, my dodajemy trzy stadiony. Zapraszamy na całkiem duże, choć zapomniane areny Chemika Bydgoszcz, Staru Starachowice i RKS-u Radomsko.

Stadion im. Czesława Kobusa, Bydgoszcz

© Groundhopping Merseburg

Jeden z trzech wielkich stadionów Bydgoszczy (obok Zawiszy i Polonii) wyróżnia się nieregularnym kształtem trybun. Wyższa zachodnia trybuna pnie się na ponad 40 rzędów, wsparta o wysoki nasyp. Niższa wschodnia jest znacznie mniejsza, nie osiągając 20 rzędów w najwyższym punkcie. Za bramkami trybun nie ma – południowa część jest otwarta, a na północy powstał supermarket, przez który pierwotna bryła straciła symetrię.

© Groundhopping Merseburg

Za wyjściowy kształt stadionu odpowiadał A. Pietrzak, a za powstanie stadionu – ówczesny prezes Chemika Bydgoszcz, Czesław Kobus. Właśnie jego honoruje nazwa obiektu (od 2004 roku).

Pomimo braku środków, udało się doprowadzić do częściowego remontu wschodniej trybuny w 2015 roku, dzięki zaangażowaniu mieszkańców i głosowaniu w budżecie obywatelskim. Dzięki temu od jesieni 2015 obiekt dysponuje prawie tysiącem krzesełek.

Stadion Miejski (Staru), Starachowice

© Tomasz Karaś, Stadiony.net

Starachowicki stadion sportowy przy Radomskiej powstał w 1961 roku. Nieprzypadkowo na północy miasta, ponieważ stanął przy zakładach motoryzacyjnych Star, które sfinansowały budowę. Tam też przeniósł się starachowicki klub piłkarski, przemianowany ze Stali właśnie na Star.

© Tomasz Karaś, Stadiony.net

W latach świetności piłka przyciągała tu nawet po kilkanaście tysięcy widzów, których przyjęcie było możliwe dzięki podniesieniu pojemności w 1971. Nasypowe trybuny wzniesione z ziemi z wyrobisk pokopalnianych otrzymały 11 rzędów ławek. Już w tym układzie Star osiągnął największy sukces w historii, zajmując 2. miejsce w II Lidze 1978/79, tuż za wielkim Górnikiem Zabrze.

Niestety, zaledwie dwa lata później Star spadł na trzeci poziom rozgrywek i nigdy już nie wrócił do walki o centralny szczebel rozgrywek. Przeciwnie, klub upadł w 2005 i został reaktywowany jako zespół amatorski. Zanim do tego doszło, na starachowickim stadionie zorganizowano mecz o Superpuchar Polski w 2001 roku, w 75. rocznicę powstania pierwszego klubu w Starachowicach.

Od tego czasu obiekt nie przechodził dużych prac.

Stadion Miejski (RKS-u), Radomsko

© Łukasz Libuszewski

Powołany do życia w 1979 roku Radomszczański Klub Sportowy (RKS) swoje mecze rozgrywa przy Brzeźnickiej. Część miłośników futbolu pamięta zapewne obiekt z jedynego w historii sezonu w Ekstraklasie (2001/02), przy okazji którego obiekt przeszedł modernizację.

© Łukasz Libuszewski

Piękny sen o najwyższej lidze szybko się skończył, a po serii spadków klub upadł w 2007 roku i został odtworzony przez kibiców. Ponieważ obiekt był własnością zespołu, został zlicytowany. Teren przejęła w 2008 roku gmina Radomsko za 4,5 mln zł.

Stadion tworzy pięć trybun, po jednej z każdej strony, za wyjątkiem wschodniej, gdzie obok siebie stoją dwie. Największa jest zachodnia, z niewielkim zadaszonym sektorem.