Bratysława: Za półtora roku narodowy Słowacji
źródło: własne | MK; autor: michał
Wreszcie, po trzech latach od zburzenia starego stadionu na Tehelnym Polu, na dobre ruszyła budowa następcy. Wykonawcy zostały jeszcze 72 tygodnie na realizację zadania.
Reklama
Od początku września formalnie trwają prace budowlane na Tehelnym Polu, gdzie do 2009 funkcjonował stadion narodowy Słowacji. W październiku 2013 nie było już po nim śladu, ponieważ miał go zastąpić nowy.
Miał, ale nie zastąpił. Budowa wystartowała realnie dopiero w 2014, gdy trzeba było już oczyszczać działkę z narosłych chwastów. Projekt miał prowadzić prywatny inwestor, jednocześnie właściciel Slovana Bratysława, Ivan Kmotrik.
Jednak w 2015 Kmotrik zgłosił potrzebę wsparcia ze strony rządu i dopiero w ostatnich tygodniach ta sprawa doczekała się szczęśliwego zakończenia. Teraz inwestycja to wspólny projekt Slovana, słowackiego związku piłkarskiego (NFŠ) oraz rządu Słowacji. Skarb państwa przekazuje 27,2 mln € (117 mln zł) na budowę, co stanowi prawie połowę całej niezbędnej sumy.
Ostatecznie koszt stadionu ma wynieść 59,8 mln € (257 mln zł). W tym budżecie zaplanowano trybuny dla ponad 22 tysięcy widzów oraz standard umożliwiający staranie się o organizację Superpucharu UEFA (4 Kategoria).
Po wbudowaniu kamienia węgielnego na początku września, plac budowy przejęła firma Strabag. Od 10 września trwają pierwsze prace murarskie, a cały projekt ma się zakończyć w ciągu 76 tygodni (półtora roku).
Od 2019 na tym właśnie obiekcie znów będą grać reprezentacja Słowacji oraz stołeczny Slovan. Jednocześnie bardzo możliwe jest, że pobliski stadion Pasienky zostanie następnie zburzony i zastąpiony osiedlem, gdy straci Slovana jako gospodarza.
Reklama