W ciągu najbliższych 6 lat austriacki LASK zamierza zbudować nowy stadion za 40 milionów euro. Na razie wytypowali 8 działek i zatrudnili ekspertów do stworzenia koncepcji.

Dziś grają co prawda w drugiej lidze, ale LASK ma silne wsparcie w Linzu, jednym z największych miast Austrii. W kolejnej dekadzie zamierzają z tego skorzystać, budując prywatny stadion. Ma zbliżyć zespół do największych w Austrii, z pojemnością szacowaną na ok. 20 tys. miejsc.

Nie tylko skala ma być okazała. LASK chce organizować wewnątrz głównej trybuny nawet 200 wydarzeń, by wzmocnić pozycję finansową i zyski poza dniem meczowym. Nad modelem biznesowym pracują już niemieccy specjaliści z IFS, którzy współtworzyli wiele nowoczesnych stadionów, w tym najlepszy aktualnie austriacki obiekt – Allianz Stadion.

Budowa nowego stadionu ma kosztować ok. 40 mln € (172,5 mln zł). Na razie LASK są na etapie wyboru potencjalnych działek. Zaczęli od 20 w samym Linzu i ościennych gminach. Teraz lista została skrócona do 8, a docelowo ma zostać nie mniej niż 5 możliwości, z których wybrana zostanie ta najkorzystniejsza.

Plan LASK przewiduje stworzenie stadionu do 2022 roku włącznie. Do tego czasu klub nie będzie grał na lekkoatletycznym miejskim obiekcie w Linzu, ale na skromniejszym Waldstadion w Pasching.