Rzym: Włosi stracili kandydaturę do Igrzysk 2024?
źródło: AFP / Telegraph.co.uk; autor: michał
Wszystko wskazuje, że tylko Los Angeles, Paryż i Budapeszt pozostają w walce o organizację Igrzysk Olimpijskich 2024. Włoski komitet olimpijski próbuje jednak reanimować kandydaturę Rzymu.
Reklama
W środę burmistrz Rzymu Virginia Raggi potwierdziła to, co zapowiadała od dawna: nie będzie Igrzysk Olimpijskich 2024 w Rzymie. Władze miasta były kluczowym partnerem dla włoskiego komitetu olimpijskiego, na równi z regionem Lazio, dlatego powszechnie uznano tę decyzję za wycofanie kandydatury.
CONI, włoski komitet olimpijski, jeszcze tego jednak nie zrobił. Choć trudno sobie wyobrazić powodzenie wniosku bez wsparcia miasta-gospodarza, CONI liczy na wsparcie z pieniędzy ministerialnych. Gdyby rząd Włoch wsparł propozycję finansowo, Rzym wciąż miałby szansę.
Zwłaszcza że, jak podkreśla szef CONI Giovanni Malago, rzymskie igrzyska byłyby stosunkowo tanie. „Stosunkowo” to istotne słowo, ponieważ wewnętrzne szacunki CONI mówią o wydatkach rzędu 5,3 mld € (22,7 mld zł). Miałyby je podzielić MKOl, CONI, sponsorzy i podatnicy. Doświadczenia poprzednich imprez pokazują jednak, że kolejność do płacenia jest odwrotna i to pieniądze publiczne fundują infrastrukturę olimpijską.
Jeśli kandydaturę Rzymu potraktujemy już jako wycofaną, to w grze zostają jedynie Budapeszt, Paryż i Los Angeles. Między tymi miastami będą wybierali członkowie MKOl 13 września 2017 w Limie. Dotąd z udziału w wyścigu wycofali się Niemcy po tym jak mieszkańcy Hamburga w referendum opowiedzieli się przeciwko.
Reklama