Nowy projekt i budowa: Wielki finał snu Estudiantes
źródło: własne | MK; autor: michał
Zaczęli tę budowę w 2002 roku i wreszcie ma się ku końcowi. Zdążyliśmy, by pokazać Wam najlepszą część projektu, który bardzo długo był zagrożony nieukończeniem. Zresztą do dziś nie ma pewności, w jakiej formie powstanie.
Reklama
Marzenie Estudiantes de La Plata o posiadaniu własnego stadionu zaczęły się bardzo wcześnie i ziściły w mgnieniu oka. Po zaledwie kilku miesiącach prac w 1907 roku udało się otworzyć pierwszy stadion w Paseo del Bosque, pięknym i reprezentacyjnym parku La Platy.
Początki były więc udane, ale pod koniec lat 90. narodził się wielki sen, którego realizacja o mały włos nie zakończyła się katastrofą klubu. Estudiantes ruszyli z budową nowego stadionu w 2002 roku, nie naruszając konstrukcji tego istniejącego. Wtedy Estadio Jorge Luis Hirschi mieścił ok. 23 tys. widzów, a nie trzeba było go burzyć, ponieważ pierwszą trybunę (północną) budowano za stadionem, z zamiarem późniejszego przesunięcia boiska.
Budowa trwała tylko kilka miesięcy, podobnie jak w 1907. Tyle że tym razem została wstrzymana z ukończonymi zaledwie paroma sektorami, wskutek protestów. Inwestycja była prowadzona bez analizy wpływu na środowisko i ten temat ciążył projektowi przez dobrych kilka lat.
Estudiantes zdążyli nawet wyprowadzić się ze stadionu w 2005 (z powodu rosnących wymogów, na wyjątkowy Estadio Unico), by wyburzyć go i ruszyć pełną parą z budową, ale to nie udało się aż do 2007 roku. Lata 2005-2006 to okres sporów między samorządem i klubem, z udziałem władz w pobliskim Buenos Aires. Estudiantes zagrozili nawet wyprowadzeniem się poza miasto (choć o zaledwie 3km), ale do tego nie doszło. Prace ruszyły w 2007 i miały się zakończyć do 2010, ale zamiast tego trwają do dziś.
Do 2011 kompletne były trybuny północna i wschodnia, a w 2012 ruszyła budowa wysokiego pawilonu na zachodniej stronie, pełniącego rolę trybuny VIP. Trwa do dziś. Ostatnia, w 2013, ruszyła budowa południowej trybuny, a częścią inwestycji było dosunięcie boiska do północnej, tej budowanej za starym stadionem.
© Club Estudiantes de La Plata
Jak możecie zauważyć w naszej galerii z budowy, udostępnionej dzięki uprzejmości Estudiantes, my obejmujemy tylko fragment inwestycji. Za to ten kluczowy, ponieważ w lutym 2016 roku została podpisana umowa na 192 mln peso (ok. 50 mln zł), na mocy której konsorcjum wykonawców ma ukończyć trwającą już 14 lat inwestycję. Jaki będzie jej ostateczny kształt?
Koncepcja nowego stadionu Estudiantes La Plata wynika z położenia. Trudna, ale bardzo korzystna lokalizacja w centralnym parku Paseo del Bosque determinowała kształt stadionu, w którym całe piłkarskie zaplecze znajdzie się we wschodniej trybunie zamiast tej zachodniej.
© Club Estudiantes de La Plata
Zachód to miejsce dla bardzo wąskiego i dedykowanego wyłącznie klientom biznesowym pawilonu z aż 5 balkonami VIP. Dzięki nim łączna liczba prywatnych lóż osiągnie poziom 146 (!), a wszystkich miejsc biznesowych będzie 2807. Za bramkami zaplanowano dwie dwupoziomowe trybuny. Większa na północy pomieści ponad 9 tys. lokalnych kibiców na miejscach stojących, a przeciwległa na południu – ponad 6 tysięcy.
© Club Estudiantes de La Plata
Stadion zaprojektowany przez byłego prezydenta Estudiantes Enrique Lombardiego doczekał się kilku zupełnie różnych wersji z uwagi na przerywaną kilkakrotnie budowę. Do połowy 2017 roku ma zostać oddany bez zadaszenia, natomiast docelowo marzeniem jest przykrycie całości lub przynajmniej części widowni.
Ponieważ Estudiantes mają więcej sekcji, stadion ma też zapewnić infrastrukturę sportową dla innych dyscyplin. Pod widownią znajdą się hala sportowa, basen czy siłownia. Pomieszczenia nie zmienią jednak faktu, że przewidziano aż 15 tys. m2 na biura, część z przeznaczeniem na wynajem.
Reklama