Choć Leicester City nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji, muszą bardzo poważnie rozważyć rozbudowę King Power Stadium. Kibice wolą tę opcję od budowy nowego stadionu.

Do nowego sezonu Premier League można już odliczać dni, nawet jeśli w przypadku Leicester City pierwszy mecz w roli gospodarza wypadnie dopiero 20 sierpnia. Niemniej, już teraz do dyspozycji została garstka wolnych miejsc na trybunach King Power Stadium.

Liczba wznowionych po ostatnim sezonie karnetów sięgnęła 98,7%! To historyczny rekord, bowiem dotąd po każdych rozgrywkach co dziesiąty abonent rezygnował. Dziś wszyscy chcą być częścią klubu, który w rozgrywkach 2015/16 miał wyprzedany dosłownie każdy mecz, ze średnim zapełnieniem trybun na poziomie 99,3%.

© Martin Handley

Czy to wystarczająco wiele argumentów, by rozbudować trybuny? Zdaniem kibiców – tak! W internetowej sondzie „Leicester Mercury” wypowiedziało się dotąd ponad 10 tys. osób i tylko 6% z nich nie chce większego stadionu. Aż 78% uważa, że powinno dojść do rozbudowy, podczas gdy 16% liczy na budowę zupełnie nowej areny piłkarskiej. Zdecydowanie za rozbudową opowiada się również stowarzyszenie kibiców Foxes Trust.

Rozbudowa wydaje się zdecydowanie najbardziej racjonalna i jest to opcja analizowana już od zeszłego roku. Dobudowanie drugiego poziomu nad północną i wschodnią trybuną mogłoby podnieść pojemność do 42 tysięcy. Według szacunków jednej z firm budowlanych taka nadbudowa jest wykonalna nawet w rok, bez opuszczania przez „Lisy” stadionu. Cena to ok. 25 mln funtów (130 mln zł).

Dokładne wyliczenia na ten temat, zresztą tak jak i sama decyzja, są jednak w rękach klubu. Leicester City potwierdzili już, że rozważają rozbudowę King Power Stadium, a opcja budowy nowego stadionu w innej lokalizacji również nie jest wykluczona, choć mniej prawdopodobna. Minęły przecież zaledwie 3 lata od kiedy właściciele klubu odkupili stadion od samorządu za 17 mln funtów (83 mln zł).

Poniżej przedstawiamy wykonaną przez kibica Leicester City wizualizację, jak mógłby wyglądać King Power Stadium po analizowanej rozbudowie. Sam Johnson stworzył tę wizję jeszcze w 2015 roku, tuż po pierwszych zapowiedziach ze strony klubu.

© Sam Johnson

© Sam Johnson