W chwili ukończenia prac nad projektem stadionu Szczecin zlecił… stworzenie nowego, od podstaw. Pierwsze wizualizacje powinniśmy poznać tego lata.

W drugiej połowie maja magistrat w Szczecinie potwierdził zakończenie prac projektowych nad „podkową”, czyli kompleksową przebudową Stadionu im. Floriana Krygiera. Wczoraj jednak, podczas trójstronnego spotkania Szczecina, Pogoni i jej kibiców dowiedzieliśmy się, że prace projektowe ruszą w zasadzie od nowa.

© Sebastian Spychała, Stadiony.net

Wytyczne są następujące: stadion powstanie w formie „prostokątnej”, typowej dla piłki nożnej. Dzięki temu widzowie za bramkami będą bliżej boiska niż planowane dotąd 18,5 metra. Nowa pojemność to 22-23 tysiące widzów, a wszystkie miejsca pod dachem.

– Mogę dziś śmiało powiedzieć, że doszliśmy do porozumienia w sprawie przebudowy, a właściwie budowy nowego stadionu. Tak, nowego stadionu i to z czterema trybunami. Usiedliśmy wszyscy razem do stołu i wypracowaliśmy takie rozwiązanie, które dziś zadowala wszystkich. Z jednej strony mamy nowoczesny stadion, który powstanie w miejsce starego obiektu, mieszczący się w możliwościach finansowych miasta Szczecin, a z drugiej strony spełniający wszystkie standardy i wymogi UEFA, dzięki którym będzie dopuszczony do rozgrywek najwyższych – mówił wczoraj prezydent Piotr Krzystek.

Zapowiedź, choć oznacza dłuższe oczekiwanie na powstającą od 2014 ostateczną dokumentację stadionu, wydaje się cieszyć wszystkich. – Wykonaliśmy dużą pracę, analizując możliwości finansowe i sposób wykonania stadionu z czterema trybunami. Nie jest tak, że doklejamy czwartą część stadionu, a robimy klasyczny obiekt piłkarski. Trybuna wschodnia będzie lustrzanym odbiciem zachodniej. Będzie reprezentacyjna i zmieni się przez nią sposób wejścia na stadion – opowiada Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin.

Swojego zadowolenia nie kryją również kibice, którzy na profilu Stowarzyszenia Portowcy zamieścili następującą grafikę:

Kto za to zapłaci?

Na razie wszystkie strony ustaliły, że za nową dokumentację projektową zapłaci Pogoń Szczecin. Klub już wcześniej oferował taką pomoc miastu, pod warunkiem uwzględnienia jego oczekiwań przy tworzeniu projektu.

Problem może się jednak pojawić po powstaniu projektu, ponieważ wtedy również poznamy pierwszy realny kosztorys. Na pewno będzie wyższy niż wszystkie dotychczasowe szacunki (od 50 do 150 milionów) w związku z powiększeniem stadionu. Co, jeśli osiągnie lub przekroczy 200 milionów?

Na razie miasto apeluje parlamentarzystom ze Szczecina o pomoc w uzyskaniu dofinansowania z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Takie apele wydają się jednak bezpodstawne, chyba że ministerstwo nagle zmieni politykę w sprawie dużych stadionów. Aktualnie MSiT nie wspiera żadnego takiego projektu i od kilku lat skupione jest na tworzeniu mniejszych ośrodków, głównie do celów szkoleniowych.