Mieszkańcy Akwizgranu w ostatnich tygodniach żyją tym tematem: mają piękny stadion, na którym wykryto 365 usterek! To efekt przede wszystkim bankructwa Alemannii Aachen, która nie dbała o stadion.

W 2015 roku samorząd niemieckiego Akwizgranu przejął stadion Tivoli, który w chwili otwarcia w 2009 wzięła w zarząd Alemannia Aachen. Klub zbankrutował jednak – w pewnej mierze z powodu stadionu – w 2014 i nie był w stanie dłużej zarządzać 33-tysięcznikiem.

W maju tego roku wyszło na jaw, że obiekt jest bardzo zaniedbany. Raport po wstępnych oględzinach wykazał aż 365 usterek lub defektów. Większość z nich to bardzo drobne problemy lub zwykła niezgodność z nowymi przepisami. Są jednak objawy niedostatecznej dbałości o utrzymanie obiektu.

W efekcie 7-letnia konstrukcja wymaga nakładów na remont. Dach przecieka, wyjścia ewakuacyjne trzeba poprawić, system monitoringu będzie usprawniony za ok. 25 tys. €. Na razie miasto zapisało na remont obiektu 200 tys. €, ponieważ pierwsze remonty trzeba przeprowadzić jeszcze przed nowym sezonem. Wydatki będą jednak wyższe. O ile – to wykaże kolejna kontrola.