Europejskie puchary: (Prawie) wszyscy na Bałkany
źródło: własne | MK; autor: michał
Polskie kluby poznały swoich rywali w kwalifikacjach do LM i LE. Legia na początek pojedzie do Bośni, Zagłębie do Bułgarii, Cracovia do Macedonii. Tylko Piast obierze inny kierunek, na Szwecję lub Walię.
Reklama
Dziś w Nyonie odbyło się losowanie pierwszej i drugiej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Cztery polskie kluby grające w pucharach poznały więc pierwszych rywali.
Legia do Mostaru
Piękne miasto o smutnej historii odwiedzi na początek Legia Warszawa, która zaczyna od drugiej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Mistrz Polski 12 lub 13 lipca pojedzie do bośniackiego Mostaru, na Stadion pod Bijelim Brijegom. Formalnie arena Zrinjskiego Mostar może pomieścić 25 tys. widzów, ale na pewno klub nie dostanie zgody na więcej niż 9 tys. osób, podczas gdy sektor gości mieści niespełna 400 osób. Rewanż w Warszawie odbędzie się tydzień później, a więc 19 lub 20 lipca.
Piast do Walii lub Szwecji
Wicemistrz Polski w drugiej rundzie kwalifikacji do Ligi Europy zmierzy się ze zwycięzcą z pary Llandudno (trzeci klub ligi walijskiej) – IFK Göteborg (wicemistrz Szwecji). Na razie pewne jest tylko, że „Piastunki” zagrają najpierw u siebie (14 lipca), a tydzień później na wyjeździe (21 lipca).
Jeśli przyjdzie jechać do Walii, to nie ma jeszcze pewności, na jakim stadionie zagra Piast. Maesdu Park mieści niewiele ponad tysiąc osób i Llandudno mają uzgodnić z nieodległym rywalem ligowym Bala Town, gdzie będą podejmować swoich europejskich rywali. Znacznie jaśniejsza sytuacja będzie w przypadku wyjazdu do Szwecji. Tam Piast zagra na Gamla Ullevi, gdzie do dyspozycji będzie ponad 15 tys. miejsc siedzących, z czego gliwiczanie powinni otrzymać nie mniej niż 800.
Zagłębie najpierw do Bułgarii, potem do Serbii
„Miedziowi” zaczynają walkę o puchary wcześniej, bo już od pierwszej rundy kwalifikacyjnej. Czeka na nich Slavija Sofia, rywal o uznanej marce, choć mocno wyblakłej w ostatnim czasie. 7-krotny mistrz Bułgarii podejmie Zagłębie jako gospodarz już 30 czerwca na Stadionie Slavija, w dzielnicy Ovcha Kupel. Rewanż w Lubinie zaplanowano na 7 lipca.
W drugiej rundzie, jeśli oczywiście Zagłębie pokona pierwszego rywala, znów czeka wyjazd na Bałkany. Tym razem wyzwanie będzie większe, ponieważ czeka wicemistrz Serbii, Partizan Belgrad. Pierwszy pojedynek, 14 lipca, odbędzie się na 30-tysięczniku przy Humskiej.
Cracovia do Skopje, potem znacznie dalej
Podobnie jak Zagłębie, Cracovia zacznie rozgrywki od pierwszej rundy. Tu przyjdzie walczyć z macedońsko-albańską Shkendiją Tetovo. Pierwszy mecz odbędzie się 30 czerwca w Macedonii, ale nie w Tetowie, lecz na narodowym stadionie Filipa II Macedońskiego w Skopje. Standard stadionu Shkendiji jest po prostu zbyt niski. 7 lipca na rewanż goście z Macedonii przyjadą do Krakowa.
Jeśli Cracovia zdoła wyeliminować Shkendiję, powalczy w drugiej rundzie ze zwycięzcą pary Neftçı Baku (finalista Pucharu Azerbejdżanu) – Balzan FC (finalista Pucharu Malty). W pierwszym przypadku areną meczu wyjazdowego (14 lipca) będzie Bakcell Arena w Baku, a jeśli dalej przejdą Maltańczycy, to… nie wiadomo. Na razie dwa maltańskie kluby grające w pucharach mają pokrywające się terminy i nie ma pewności, który zagra na którym obiekcie w przypadku awansu.
Reklama