26-letni Patrick Ekeng zmarł wczoraj wskutek ataku serca na murawie. Dziś kibice i zawodnicy zamienili stadion Dinama w ołtarz ku pamięci piłkarza.

Podczas wczorajszego meczu na Stadionul Stefan Cel Mare zawodnik Dinama Patrick Ekeng zasłabł i mimo reanimacji zmarł w karetce.

Dinamo Bukareszt wydało już oświadczenie, w którym zapewniło, że tempo akcji ratunkowej i zaplecze medyczne podczas meczu były odpowiednie. Mimo to śmierć 26-letniego reprezentanta Kamerunu wzbudziła wiele spekulacji na temat przygotowania klubu i ratowników.

Tymczasem dziś od rana sam stadion niespodziewanie zamienił się w ołtarz poświęcony Ekengowi. Fani zawiesili na maszcie czarną flagę, a wzdłuż płotu wywiesili transparenty dedykowane zawodnikowi.

Klub na telebimie przez cały czas emituje zdjęcie Patricka. Na boisku układane są znicze i kwiaty, a na obiekt przyjeżdżali w ciągu dnia m.in. piłkarze Steauy czy Rapidu Bukareszt, oficjele innych zespołów czy nawet klub rugby Universitatea Cluj.

Phot: ProSport.ro

Phot: ProSport.ro

Phot: ProSport.ro

Phot: ProSport.ro