Rapid Wiedeń zdradził swoim kibicom, z kim zagra 16 lipca podczas inauguracji Allianz Stadionu. Rywal jest godny, a ceny biletów… bardzo przystępne.

Wczoraj Rapid Wiedeń zorganizował konferencję prasową na (jeszcze) placu budowy Allianz Stadionu. Prace postępują bardzo szybko, przekazanie obiektu 30 czerwca nie jest zagrożone, dlatego klub zdradził, z kim zmierzy się podczas otwarcia.

16 lipca o 18:00 Rapid zagra z Chelsea. Dla londyńczyków będzie to już drugi w ostatnich latach stadion otwierany w regionie, ponieważ w 2014 to właśnie Chelsea „przecinała wstęgę” na Groupama Arenie w Budapeszcie.

Bilety na ten mecz będzie można nabywać w specjalnych pakietach powitalnych (z okolicznościowym szalikiem oraz kartą prepaid do transakcji na stadionie) oraz osobno. W pierwszym wariancie cena dla osoby dorosłej to 40-60 € (170-260zł). Dla oszczędniejszych chętnych cena to 20-40€ za sam bilet. Choć w przeliczeniu na złotówki najtańszy bilet bez zniżek to 90 zł, dla Austriaków 20€ za mecz przeciwko Chelsea to bardzo dobra oferta.

Wielkie plany Rapidu na pierwszy sezon

W piątek pisaliśmy, że Rapid sprzedał już 10 tys. karnetów na pierwszy sezon na Allianz Stadionie. Dziś ten pułap to ok. 12 tysięcy, a podczas wczorajszej konferencji prasowej klub poinformował, że zamierza osiągnąć średnią widownię na poziomie ponad 20 tysięcy!

To wyjątkowa deklaracja nie dlatego, że jest nieprawdopodobna. Przeciwnie, wydaje się realna. Zapowiedź jest wyjątkowa z uwagi na fakt, że żadnemu klubowi w Austrii od zeszłego stulecia nie udało się tego osiągnąć. Dzięki nowemu stadionowi Rapid planuje zwiększenie swojego rocznego budżetu do 30 mln € (130 mln zł) i to bez uwzględnienia kwot za transfery i ewentualnej gry w pucharach!