Odkąd dostali zielone światło na grę w MLS, Minnesota United zaczęli poszukiwanie działki, a później zatrudnili najlepszych architektów, by zbudować swój nowy stadion. Oto efekty!

W zeszłym roku aktualny drugoligowiec z Minnesoty został wybrany jako najnowsza franczyza piłkarskiej ekstraklasy USA. W MLS zaczną grać w 2018 roku, a to oznacza, że czasu na budowę stadionu jest już niewiele. Jeszcze przed końcem 2015 udało się wybrać działkę, choć poza granicami Minneapolis.

Planowany stadion dla Minnesota United powstanie w okolicy Snelling-Midway, na zachodzie Saint Paul. To lokalizacja z doskonałym połączeniem zarówno dla mieszkańców St. Paul, jak i Minneapolis. W kwartale o powierzchni 14 hektarów zaplanowano nie tylko arenę piłkarską dla 20 tys. widzów, ale też biurowce, hotel, bloki mieszkalne i funkcje usługowe.

Stadion zajmie kluczową część działki od południa, gdzie będzie widoczny z autostrady. Stworzona przez Populous wizja zakłada powstanie wciąż jeszcze rzadkiej w USA zamkniętej bryły z kompletnym zadaszeniem trybun. Fasady będą przypominać nieco te z Wrocławia, gdzie na stalowym stelażu rozpięta jest membrana. W St. Paul stworzy wrażenie płynności dzięki ciekawemu wyprofilowaniu.

Trybuny otrzymają bardzo interesujący, nieforemny układ. Zachodnia będzie mieć aż trzy poziomy, wschodnia i północna po dwa, natomiast południowa jeden. Taki rozkład widzów pozwoli nie tylko poprawić atmosferę, ale też optymalnie rozlokować trzy kluby biznesowe zaplanowane na stadionie.

Całość kosztu budowy stadionu ma pokryć prywatnie właściciel Minnesota United. Jednak po otwarciu obiektu w 2018 stadion ma zostać przekazany we własność miastu.