Kiedy tylko powstaną kolejne trybuny Stadionu Miejskiego przy Unii Lubelskiej, arena piłkarska otrzyma patronat Władysława Króla, legendy ŁKS.

Wczoraj odbyło się uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej zadedykowanej Władysławowi Królowi. Tablica honorująca piłkarza, hokeistę i trenera ŁKS zawisła na kamienicy przy Kopernika 61. To pod wodzą Króla jako trenera piłkarze ŁKS zdobyli kolejno Puchar Polski (1957) i mistrzostwo Polski (1958).

Podczas wczorajszej ceremonii prezydent Łodzi Hanna Zdanowska stwierdziła, że chce nadać imię Władysława Króla nowemu stadionowi ŁKS. – W tej chwili, 25 lat po śmierci Władysława Króla, jego pamięć jest cały czas żywa. Dołożę wszelkich starań, żeby stadion na ŁKS, po zakończeniu budowy, nosił jego imię – mówiła prezydent Łodzi.

Władysław Król nie tylko odegrał wielką rolę na ławce trenerskiej piłkarzy. Sam również był futbolistą (500 meczów i 295 goli dla ŁKS!), hokeistą, a także trenerem drużyny hokejowej. Z nią zdobył w 1946 wicemistrzostwo Polski. Jako zawodnik udzielał się również w innych dyscyplinach sportowych, jak tenis czy narciarstwo.

Mimo intencji nadania patronatu Króla, na razie budowa kolejnych trybun przy al. Unii nie ma konkretnego terminu. Dalsze etapy inwestycji mają być realizowane wraz ze sportowym awansem piłkarzy, którzy na razie są w górnej części tabeli III Ligi.