Nie tylko w Polsce wyniki finansowe nowych stadionów są powodem kontrowersji. Aktualna prognoza Continental Areny w Ratyzbonie sugeruje stratę 17 milionów złotych!

Komisja ds. finansów w niemieckiej Ratyzbonie mierzy się z trudnym zadaniem zrównoważenia budżetu Continental Areny. Nowo zbudowany stadion miejski ma w 2016 roku wygenerować koszty rzędu 4,7 mln €. Jednocześnie przychód jest szacowany na 700 tys. €. Bilans jest jasny – w przeliczeniu ponad 17 mln zł na minusie.

Problem z uzyskaniem dodatkowych przychodów jest poważny, ponieważ miasto ma już umowę z drużyną Jahn Regensburg, na mocy której klub płaci 5 tys. € za mecz. Nie można też znaleźć sponsora tytularnego dla stadionu, ponieważ taki już jest – Continental płaci za nazwę ok. 200 tys. € rocznie.

W efekcie inwestycja budzi bardzo poważne kontrowersje. Nie tylko sama budowa kosztowała znacznie więcej niż planowano (ok. 53 mln € zamiast 30 mln), ale też nie ma widoku na zyski.

A widoku nie ma z jednej znaczącej przyczyny: upadku sportowego miejscowych piłkarzy. Jahn jeszcze kilka lat temu miał aspirować do Bundesligi. Zamiast w górę poleciał jednak w dół. Najpierw z 2. Bundesligi do 3. Ligi, a niedawno do regionalnej (czwartej) ligi bawarskiej.

Dotąd udało się zapełnić trybuny tylko raz, przeciwko rezerwom Bayernu (15 tys. widzów). Za to aż trzy razy było niewiele ponad 4 tysiące widzów. Wynik niezły w czwartej lidze, ale to marne pocieszenie dla klubu i operatora obiektu.