Anglia: Znów rozpacz w Carlisle
źródło: własne | MK; autor: michał
Drugi raz w ostatnich tygodniach stadion Carlisle United jest zalany. Tym razem skala zniszczeń okazała się znacznie większa niż w listopadzie, ale w klubie się nie poddają.
Reklama
To zdjęcie obiega dziś Internet jak błyskawica. Brunton Park stoi pod wodą tak samo, jak stał w powodzi przed dwoma laty i znacznie bardziej niż podczas listopadowego oberwania chmury. Nad Wielką Brytanią przeszedł huragan Desmond, przez który w ciągu doby spadło więcej deszczu niż normalnie w ciągu miesiąca.
Na razie nie ma możliwości oszacowania dokładnych strat Carlisle United z tytułu zalanego stadionu. Zresztą ważniejsze jest, by pomóc osobom z zalanych domów, które widać na zdjęciu.
Dlatego drużyna, która grała dziś na wyjeździe, podczas drogi powrotnej z Welling (wygrali 5:0!) zapewniła o gotowości do pomocy. Wszyscy piłkarze i sztab będą pomagać w wywożeniu zniszczonych mebli i czyszczeniu mieszkań z błota. Piękny gest zaproponowany jeszcze w autobusie powrotnym z meczu doczekał się już rozgłosu na całym świecie dzięki Twitterowi.
Reklama