Norymberga: Uda się pogodzić interesy kibiców i sponsora?
źródło: StadionWelt.de / BR.de / Nordbayern.de; autor: michał
Fani FC Nürnberg od lat walczą o nadanie patronatu stadionowi ich klubu. Z kolei miasto szuka nowego sponsora. A gdyby tak ktoś zapłacił i jednocześnie nadał imię oczekiwane przez kibiców?
Reklama
Od 2013 roku norymberski stadion ma sponsora. Firma Grundig płaci rocznie ok. 800 tys. € (3,4 mln zł) na rzecz funkcjonowania stadionu. Umowa wygaśnie w styczniu 2016 (Grundig nie przedłużył, choć planowano do połowy 2017), dlatego miasto poszukuje nowego partnera.
Jednocześnie od kilku lat nie słabną starania kibiców, by nazwać arenę Mistrzostw Świata 2006 imieniem Maksa Morlocka, klubowej legendy. Z pozoru tych interesów nie da się pogodzić, jednak pojawiła się interesująca propozycja ze strony ministra finansów Bawarii, Markusa Södera.
Zaproponował on, że bawarska loteria sportowa zostanie sponsorem, ale zamiast swojej marki chce nazwać budynek zgodnie z życzeniem fanów, czyli Max-Morlock-Stadion. Loteria już teraz wpłaca do klubu ok. 330 tys. € rocznie jako sponsor, a po zmianie nazwy dołożyłaby kolejne 450 tys. €.
Jeśli sytuacja wygląda podejrzanie dobrze, to trzeba dodać, że zdecydowanie nie wyszła ministrowi na dobre. Po pierwsze, miasto szuka sponsora, który wpłaci więcej niż 450 tys. €.
Po drugie, minister wysunął propozycję bez konsultacji z właścicielem stadionu, przez co wycofał się jeden z potencjalnych sponsorów. Istnieje obawa, że każda firma, która przyjdzie po Grundigu, będzie w świetle najnowszej propozycji postrzegana jako ta, która pozbawiła fanów imienia ich idola.
Reklama