Helsinki: Kibice przedłużą życie ławek z Olympiastadionu
źródło: Stadion.fi / yle.fi; autor: michał
W ciągu tygodnia ok. 10 tysięcy fanów przyszło i wycięło dla siebie ławki ze słynnego helsińskiego stadionu. Był wyjątkiem, ponieważ spełniał normy UEFA pomimo drewnianych ławek. Teraz idą zmiany…
Reklama
Cały miniony tydzień był okresem otwartym dla Finów, którzy chcieli zabrać do domu kawałek Olympiastadionu. Powstały 77 lat temu „olimpijczyk” pożegnał się ze swoimi kultowymi drewnianymi ławkami. Bo choć międzynarodowe przepisy są nieugięte, Finowie nigdy nie przerzucili się na plastikowe krzesełka. Zamiast tego stworzyli indywidualne miejsca siedzące z drewna.
Teraz ich żywot dobiegł końca. Do dyspozycji odwiedzających organizatorzy zostawili piły i pozwolili każdemu wyciąć „swoje” krzesełko. Choć wstęp był płatny (18€, ok. 76 zł), a pogoda nie dopisywała, na zaproszenie odpowiedziało ok. 10 tys. osób!
Zarząd stadionu ostrzegł wszystkich, że modrzewiowe ławki mają już swoje lata (instalowane w okresie 1991-1994) i nie nadadzą się na budowę sauny. Ze względu na substancje konserwujące nie zaleca się też palenia nimi w domach, ale i tak większość chętnych zgłosiła się po ławki jako pamiątki, a nie budulec. Olympiastadion poinfromował, że duże zainteresowanie dotyczyło nie tylko Finów, podobno pojawiali się też obcokrajowcy.
Akcja demontażu ławek to symboliczny początek długo wyczekiwanej modernizacji. W 2019 stadion będzie gotowy do ponownego otwarcia i będzie… jeszcze bardziej drewniany. Kibice będą mieli nad sobą wyłożone drewnem zadaszenie.
Reklama